Ja głosowałem na Kaczyńskiego (podobnie jak 8 mln Polaków ) i uważam, że bardzo dobrze zrobił nie idąc na zaprzysiężenie człowieka, którego skandaliczne wypowiedzi na temat jego brata nie tylko świadczą o chamstwie, ale wręcz czynią go jednym z podejrzanych w śledztwie dotyczącym wypadku (sic!) pod Smoleńskiem. Niejasne powiązanie Komorowskiego z WSI, obecne wprowadzanie ludzi z tej formacji miedzy innymi do BBN, jest tylko potwierdzeniem tej tezy. Chamskie wypowiedzi przyjaciół Bronka (Palikota, Niesiołowskiego, Kutza, HGW i innych ) najlepiej świadczą o stosunku PO do Kaczyńskiego i ludzi z PiS.
Wkrótce odczujemy wszyscy politykę gospodarczą rządu PO po wielkich luzach w naszych kieszeniach. Wtedy zobaczymy kto miał rację i która partia zyska, a która straci poparcie. Tylko nie mówcie mi o cudownym SLD, chyba że ktoś nie pamięta już z jakim poparciem skończył rząd Leszka Millera i jaka długo partia ta musiała wygrzebywać się z politycznego dołka.