Inwestowanie nie jest celem tego rządu.
Słuszne stwierdzenie.Szkoda że nie widzisz różnicy między socjalizmem,który obaliła "Solidarność"i kapitalizmem na który zgodziła się "Solidarność".Żaden rząd w państwie kapitalistycznym nie buduje fabryk.Inwestowanie jest domeną podmiotów prywatnych.
Właśnie mija dwudziestolecie od podjęcia ambitnych planów prywatyzacyjnych przez liberalny rząd Buzka, które rząd Doniego Tuska z min. Gradem ambitnie podtrzymuje. Chodzi o entuzjastyczne wyprzedawanie majątku narodowego w obce ręce i w ten sposób łatanie budzetu.
Proszę o podanie lepszego sposobu na "łatanie"budżetu z wyłączeniem drukowania pustego pieniądza.
Jesli chodzi o rząd Tuska to jego największe akwizytorskie starania co do wyprzedaży jeszcze przed nami. A warto przypomniec losy KGHM, który chciano sprzedać koncernowi miedziowemu (już nieistniejącemu).
W państwie kapitalistycznym produkcja i usługi znajdują się w rękach prywatnych bo to najlepszy właściciel.
Rząd PO nie jest od mądrych inwestycji.
Rzad państwa kapitalistycznego rzeczywiscie nie jest od inwestycji,żadnych inwestycji produkcyjnych.
Za to chętnie obdzielałby zagraniczne firmy pieniędzmi polskiego podatnika i wyprzedawał co się da...
Dzięki Solidarności,która zapragnęła rządzić państwem z tylnego fotela konieczna jest sprzedaż państwowego jeszcze, majątku ,ze względu na lepsze zarządzanie przez prywatne podmioty gospodarcze.To tylko Jarkaczowi marzy się powrót komuny z centralnym sterowaniem życiem każdego obywatela.Państwo solidarne przerabialiśmy już przez 45 lat.
Na nasze nieszczęście wirus komuny nie został jeszcze do końca zniszczony.Dlatego musimy wybierać mniejsze zło,czyli Komorowskiego aby uniemożliwić powrót do komuny.