Lakiernik - ogólnie oraz odszkodowanie z Z.Ch. Police

[robert1995]

Witam.
Niedawno byłem na "komisji" związanej z oceną szkód na lakierze auta wyrządzonej przez Z.Ch. Police. Generalnie auto zostało zakwalifikowane do całkowitego lakierowania, plus renowacja/wymiana plastików, kloszy lamp, itd... Czy ktoś z Was drodzy forumowicze malował już swoje auto w ramach "akcji kwas"? Jaki zakład polecacie/nie polecacie i jakie są Wasze doświadczenia z lakiernikami w okolicy (Police/Szczecin)?
Pozdrawiam.




Pozwoliłem sobie zmienić nazwę tematu, by było bardziej ogólnie ;-)
Kubapolice

[RPDA]

Mi polecono zakład lakierniczy w Pilchowie, słyszałem kilka dobrych opinii od znajomych, ale tak szczerze to ilu lakierników w okolicy tyle o nich opinii...

[KrP]

Nie lepiej gotówkę wziąć?

[Pieczka00]

Witam.
Niedawno byłem na "komisji" związanej z oceną szkód na lakierze auta wyrządzonej przez Z.Ch. Police.

Auto ogląda rzeczoznawca  a nie żadna komisja.Jedno jest pewne,dostaniesz takie pieniądze ze nawet nikt Ci za nie nie polakieruje auta  :ble:

[TrzebieżCITY]

Mylisz się pieczka.Mój brat wziął odszkodowania na ponad 3500 i to raczej wystarcza.

[robert1995]

Jedno jest pewne,dostaniesz takie pieniądze ze nawet nikt Ci za nie nie polakieruje auta

Widzę, że masz blade rozeznanie w temacie kolego. Nikt nikomu nie daje kasy na lakierowanie  :crazy: Poza tym zwróć uwagę na cudzysłów w słowie komisja... I nie uświadamiaj mnie proszę.

Nie lepiej gotówkę wziąć?

Nie - mam auto 1,5 roku i chcę nim jeszcze trochę pojeździć. A lakier w takim stanie, że ani wygląda, ani sprzedać.

[TrzebieżCITY]

Robert mój braciak brał gotówkę do ręki od PZU..Dokładnie przelewem na konto...Więc troche mylisz się.Miał do wyboru albo faktury za lakierowanie przedstawić albo pieniądze na konto z góry po wycenie dostanie i dostał.

[robert1995]

Więc troche mylisz się.

Nie mylę się a wy mylicie pojęcia.

1. Bierzesz kasę i robisz z nią co chcesz (idziesz na piwo albo lakierujesz u Wieśka w garażu, bo na tyle wystarczy) ale więcej się nie pojawiasz z problemem.
2. Lakierujesz, a WARTA a nie PZU rozlicza się z lakiernikiem a ty kasy na oczy nie widzisz.

Przy opcji 1 dostaniesz o wiele mniej niż wyniesie lakierowanie.

[stenia]

no właśnie warta a nie pzu marne grosze dają jak chcesz kase do ręki

[TrzebieżCITY]

Mój błąd z ubezpieczycielem.Brat miał wycene na papierze i taką samą kwotę dostał.WARTA ta ze Struga w Szczecinie od likwidacji szkód.Audica a4 rok 95 była do lakierowania w całości.

[ Dodano: 2010-06-03, 21:26 ]
3600 to marne pieniądze?

[Roland]

Dokładnie tak jak pisze robert1995. Albo kasa za szkody (stosunkowo niewiele) albo lakiernik i z nim Warta się rozlicza. Jak weźmiesz pieniądze to jednorazowo. Drugi raz już z nowym autem.

[robert1995]

Brat miał wycene na papierze i taką samą kwotę dostał

Tego nikt nie kwestionuje.

3600 to marne pieniądze?

Jak i tak chcesz sprzedać auto po akcji "kwas" to i 200zł dobre...

Pomijając wszystkie te kwestie - pytanie miałem całkiem inne

[TrzebieżCITY]

inna sprawa,że po polerce żadnych plam nie było hehehehehe.Wszystko zależne jaki rzeczoznawca jest.Bratu akurat dobry się trafił.Pozdrawiam

[Magdalena]

1. Bierzesz kasę i robisz z nią co chcesz (idziesz na piwo albo lakierujesz u Wieśka w garażu, bo na tyle wystarczy) ale więcej się nie pojawiasz z problemem.
2. Lakierujesz, a WARTA a nie PZU rozlicza się z lakiernikiem a ty kasy na oczy nie widzisz.

Przy opcji 1 dostaniesz o wiele mniej niż wyniesie lakierowanie.

Zgadzam się tak to dokładnie wygląda.

[TrzebieżCITY]

Robert co do lakierni to polecam z czystym sumieniem autocentrum na szkolnej 2.Fachowcy klasa i na czas lakierowania otrzymujesz zastępczaka.