To żadne stanowisko to chęć pomocy ludziom.Ja spowiadam się księdzu.Ale przedstwie w skrócie co w tym roku zrobiliśmy.Rozdaliśmy 10 ton żywności oczywiście za potwierdzeniem odbierającego peselem i podpisem.Zebraliśmy dla powodzian ponad 13 tyśęcy zł.oczywiście stojac całe niedziele przed kościołem ;mam na to dowód ;2 tony żywności,odzieży ,środków chemicznych i zabawek .Na Haiti wysłaliśmy jeszcze teraz 3300zł.zapraszam proszę pytać o p. Helene