Słuchaj Kolego Januszu! Masz nową, ładniejszą tożsamość - OK. Poprzedniej nie zapomniałem. No, ale, co było, a nie jest nie pisze się w rejestr.
Zatem ustalmy jedno: należysz do tego "narodu", który tak chętnie krytykujesz? Jeśli tak - to jest to Twój i Mój, czyli Nasz Naród. Jeśli nie - to Kolego: sp...
Zakładam, że jednak wolisz pierwszą definicje: Nasz naród. Jest jaki jest. Jak rodzina (zresztą to obiektywne korelacje: rodzina - ród - naród). W rodzinie - pierwiastku narodu - bywa różnie. Lecz jeśli to jest rodzina prawdziwa - staje obok siebie w czasie próby, co nie przeszkadza "przywalaniu sobie" w innych momentach.
Mamy "moment graniczny" (Liciński, przedwojenny filozof). Musimy zdefiniować wizję przyszłej Polski. MY, Wyborcy. A tę określił kiedyś Jan Paweł II. "Wszystko, co Polskę stanowi". No to tak podejdźmy do zagadnienia wyborów. Już wiesz na kogo głosować?