Mogą wisieć,ale to nie znaczy że muszą.
Niedawno czterej mędrcy na zlecenie marszalicy sejmu uznali że;
1.dr R.Piotrowski z UW "próby rozwiazania problemu powinny respektowac godnośc krzyza i
godność Sejmu.W sali posiedzeń sejmu moze znajdować się krzyz,jednak nie jako znak
religijny,ale jako znak kultury,która jest żródłem tożsamości narodu polskiego,jego
trwania i rozwoju.
To jakas nowość u tego bogobojnego doktora.Krzyż w sejmie nie jest znakiem religijnym.No,no facet nieżle się wysilił!
2.Panowie eksperci z KULu dr.D.Dudek i ks.dr.P.Stanisz (świetni fachowcy robiący za
popleczników watykańskiej ideologii)uznali że;obecnosc krzyza w sali posiedzeń Sejmu
nie oznacza przejawu dyskryminacji i nie jest niezgodne z żadnymi przepisami
prawnymi
I mają rację ci geniusze manipulacji.Obecność krzyża w sali posiedzeń sejmu nie jest niezgodna z żadnymi przepisami,bo przecież w konstytucji nic na ten temat nie ma w związku z tym nie ma podstaw prawnych do przestrzegania konstytucji.
3.Prof.R.Wieruszowski z PAN zwrócił uwagę,ze prawo polskie wymaga przestrzegania
zasady bezstronności w kwestiach swiatopoglądowych i wyznaniowych oraz zakazuje
stosowania dyskryminacji na tym tle
4.prof.L.Morawski z UMK w Toruniu(w miescie tym rządzi biznesmen Rydzyk) stwierdził że;
każdy ma prawo być niekatolikiem(epokowe odkrycie godne błogosławieństwa Rydzyja)
oraz dawać wyraz swoim przekonaniom i na tym właśnie polega uwaga......."tolerancja"
i przestrzeganie indywidualnych praw człowieka ale nikt nie ma prawa żądać,by katolicka
większośc żyła wg.zasad ,których ona nie uważa za słuszne.
Brawo panie Morawski.Idąc dalej tak odkrywczym stwierdzeniem demokracja katolicka może wprowadzić karę śmierci do KK,bo katolicka większość ma prawo żyć wg zasad ,które uważa za słuszne i zbawienne a co najważniejsze sprawiedliwe.Jak katolicka większość uzna,że niekatolicy nie żyją wg ich słusznych zasad to ta większość będzie mogła
wyeliminować nawet fizycznie mniejszość nie żyjącą wg katolickich zasad bo każde inne działanie naruszałoby prawo katolickiej większości do samostanowienia w swoim własnym państwie.Czyż nie jest to rewelacyjny bełkot godny uswięcenia?
?