Poza tym można wierzyć w Chrystusa i nie chodzić do kościoła, tylko wtedy niestety słowo "katolik" nie pasuje, taka osoba to po prostu chrześcijanin. Żeby być katolikiem TRZEBA żyć wg ściśle określonych reguł, w tym mam na myśli np. uczestnictwo w coniedzielnej Eucharystii, jak i rownież PRZYNAJMNIEJ w najważniejszych uroczystościach. I tego zdania będę się trzymał.