Zaginione zwierzaki

[demoskinos]

Wczoraj wieczorem widziany byl przy leningradzie kolo żabki nastepnie wychodzac od turka spotkalem go przy góralu szedl za mna widzac ze mam cos do jedzenia to mu troche oddalem a przestal za mna isc wlasnie kolo tego za 5zl

[cassidy]

Dodam jeszcze,że gdy byłam wczoraj wieczorem po 23 na spacerze z psem, Husky dalej latał po boisku przy deptaku. Jest to na pewno pies,miał na sobie obrożę. Niestety złapanie psa mimo,że naprawdę podchodzi blisko ludzi i innych psów graniczy z cudem, cwaniak z niego ogromny...

[demoskinos]

Kup kebaba wtedy ci nie ucieknie

[cassidy]

Tak, następnym razem zaopatrzę się w kebaba i może się uda :jupi:  Tak poza tym, jeśli ktoś wie czyj to może być pies (jeśli to nie zaginiony Rocky) to proszę o podanie numeru telefonu. Pies naprawdę większość dnia latał koło leningradów, gdyby był kontakt do właścicieli to na pewno łatwiej byłoby im złapać psiaka, ja ewentualnie jakoś bym go przytrzymała "na kebaba".

[hunter*]

Rocky był bez obroży

[demoskinos]

wychodzi na to ze dwa biegaja po miescie

[hunter*]

Chyba, że miał chwilowo nowego właściciela, któremu też uciekł, dlatego może ma obroże, albo faktycznie biegają 2 husky.
Przed chwilą chodziłam w okolicach leningradów, kingi, sklepu za 5 zł, ale niestety już go nie widać. Proszę o informacje jakby ktoś go gdzieś widział znów. Za chwile wezmę rower i się przejadę po osiedlu.

[cassidy]

Możliwe,że to inny husky jak wiadomo one często uciekają, a w Policach ich sporo... Ten naprawdę jest podobny do tego,który jest na zdjęciu dodany przez hunter. Nie wiem, czy miał te oczy w różnych kolorach bo było ciemno,poza tym to żywiołowy psiak i nie ustał zbyt długo w jednym miejscu... jeśli go znów zobaczę to na pewno na to zwrócę uwagę. Jedyne co, to patrzyłam na te łapki, czy któraś była zraniona i szczerze powiem,że nie wydaje mi się, więc rzeczywiście to może inny husky. Pies na pewno miał obroże ciemnego koloru, szarą albo ciemnozieloną coś takiego.

[cassidy]

Ten husky z obrożą ( nie jest to chyba Rocky,bo ma ciemne oczy) biega właśnie po boisku koło leningradów. Bardzo ładnie wytaplał się cały w kałuży . Podaje info jeśli ktoś go w ogole szuka... ?

[lepka]

po parku na ulicy Mieszka Igo i w tych okolicach błąka się husky. ma szelki na sobie, ale samotnie biega juz kilka dobrych godzin. może ktoś go zgubił?

[tatankas]

Dostałyśmy zgłoszenie wczoraj:

Witam

Wczoraj tj.26.09.2011 około godziny 20 wyszedł na spacer mój kot i do tej
pory nie wrócił. Był przyzwyczajony do samotnych spacerów i zawsze po
godzinie z nich wracał , nigdy do tej pory nie zdarzyło mu się nie powrócić
na noc dlatego  jestem bardzo zaniepokojona . Kot ma około 3 lat  dokładnie
nie potrafię powiedzieć ponieważ  był adoptowany .Ma charakterystyczne prawe
oko , wygląda jak by mu błona na nim pękła .Jest raczej drobny , wygląda jak
pospolity dachowiec i  reaguje na imię KILER .Mieszkamy na ulicy 1/go Maja .
Jeśli posiadają państwo jakieś informacje na temat jego losu to proszę o
kontakt telefoniczny Magda 668/528/708 lub drogą mailową
    .Z góry dziękuję i załączam zdjęcia Kilera

Zdjęcia kota:

[tatankas]

Proszę o pomoc w odnalezieniu mojej kotki. Ma 4 miesiące, jest czarno-biała, szczupła, nieduża, reaguje na imię Zuzia i Tołdi. Zaginęła w poniedziałek na ul. Długosza. W środę wieczorem najprawdopodobniej była widziana w okolicy przystanku autobusowego na Piłsudskiego naprzeciwko "Domluxu". Poszukiwania moje i mojej rodziny nie odniosły skutku.    +48515139732

[ewelinaaa]

W noc sylwestrową zaginęła suczka- czarny kundelek, średniej wielkości, sierść kręcona, suczka jest dość "gruba", miała czerwoną obroże z cyrkoniami, wabi się Dora. Wystraszyła się hukiem fajerwerków, pobiegła w stronę Starego Rynku ulicą Kołłątaja.  
Piesek nie jest groźny, ale też nieufny do obcych.  
Jeżeli ktoś zauważy lub znajdzie pieska proszę o kontakt pod numerem telefonu 661914991.

Oczywiście za znalezienie pieska gwarantuje nagrodę.

Dziękuje i Pozdrawiam.

[ewelinaaa]

Piesek jeszcze się nie znalazł  T_T  T_T  T_T

[ewelinaaa]

Suczka miała obroże bez cyrkonii, w kolorze czerwonym tzw. parciana. Miała również czipa.