Handel numerami telefonów to mit, a przynajmniej nie na taką skalę jaką sobie wyobrażacie. Prawdą jest, że ludzie podają swój numer gdzie popadnie, wyrażają zgody nie czytając ich uprzednio, kupują jakieś chomiki, darmowe ściągania czy inne śmieszne obrazki w internecie za pomocą smsów, a potem jest płacz, że "numery sprzedajo, oszukujo, ja nic nie zrobiłem!". Jezu, ilu ja takich klientów miałem to nie zliczę.
Boli cię, że nie umiesz rozporządzać zgodami na udostępnianie swojego numeru, a pretensje o to masz do osób trzecich. Ech, typowy polski klient jest typowy.
P.S. Rzadko, ale to bardzo rzadko zdarza się sytuacja, że ktoś kupuje nowy numer "po kimś" czyli używany już wcześniej. Taki numer mógł być zapisany do jakichś subskrypcji, podany różnym firmom itp. Wówczas mogą przychodzić jakieś dziwne smsy czy telefony, ale tak jak mówiłem, jest to sytuacja bardzo rzadka i naprawdę trzeba mieć pecha by na coś takiego trafić. No i pomimo takiej sytuacji cały czas jest to wszystko zgodne z prawem bo operator nie ma wpływu na to gdzie klient poda dany numer telefonów.