problemy są zawsze, chodzi tylko o to czy administrator sieci traktuje te sprawy jako pierwszą, nadrzedną sprawę. Wszystko jest możliwe, ale wiem, że Kris zrobi wszystko, by klient był zadowolony. 4 lata w espolu byłem i nigdy nie dostałem telefonu od administratora po zgłoszeniu jakiegoś incydentu z zapytaniem, czy już jest wszystko oki. Jestem w Ampioze dwa lata i szczerze z odpowiedzialnościa moge powiedzieć, że chłopaki z Ampio wiedzą jak zadowolić klienta.
1. Prędkość na maxa
2. Umowa bez zobowiązań
3. Zero awarii, chyba, że na osiedlu prąd wyłączą i serwer trzeba zresetować
4. Kontakt z Krisem jest na komórkę - zero olewania klienta, rzetelność,
natychmiastowe załatwianie spraw - no profesjonalizm a jestem upierdliwym
klientem i ci z espola odetchneli, że odszedłem.
Fakt, że Ampio nie jest takim molochem jak espol, ale sądzę, że świat jest niesprawiedliwy, bo jakby dać chlopakom z Ampio takie serwery i sprzęt jak ma espol, to naprawdę stworzyli, by bardzo dobrego operatora. Chodzi tu o osoby zarządzające przede wszystkim.
Nie jestem pracownikiem ampio i nie wystepuję tu w takiej roli jak bokserka, jestem poprostu upierdliwym klientem, bo taki juz jestem..... i ten upierdliwy klient, który bada kilka razy dziennie prędkości na speedtest.net, noc.gts.pl mówi Wam wszystkim, że nie mam się do czego przyczepić, oto pomiar: 4Mb/s w umowie i trzy filmy ściągaja się na DC++ a pomiar taki:
Ampio nie może pozwilić sobie na stratę stałych klientów i dlatego o nich dba......