Robert to bardzo dobry kierowca i co najważniejsze jest "regularnie stabilny" w jeździe, a to podczas wyścigu jest bardzo ważne. Mogliśmy to dzisiaj zaobserwować. Co do jego zespołu, to można powiedzieć, że chłopaki mają ambicję, lecz niestety jeszcze odbiegają od czołówki, szczególnie podczas kwalifikacji. Osobiście myślę, że wprowadzona zmiana przepisów wpłynęła na sprawiedliwszą rywalizację między kierowcami. Brak tankowania spowodował więcej walki na torze, a nie w pit-lane. Może pierwszy wyścig był nudny ze względu na tor na jakim się odbywał, ale miejmy nadzieję, że następne starty będą ciekawsze. Stawiam na tory uliczne, które są wąskie i nie wybaczają błędów. Realnie oceniając zwycięstwa w dzisiejszej F1, to można powiedzieć, że w bardzo dużym stopniu zależą one nie tylko od umiejętności kierowcy, ale także od niezawodności i konkurencyjności sprzętu poszczególnych zespołów. Myślę, że Robert ma realne szanse zakończyć ten sezon w pierwszej piątce, na mistrzostwo raczej bym nie liczył. Faworytów jest kilku: Vettel, Alonso, Massa, Button może Hamilton choć na niego raczej nie stawiam, bo jak było widać będąc pod presją zachowania dobrej pozycji popełnia za dużo błędów. Jako rodak gratuluję Robertowi dzisiejszego występu i życzę samych sukcesów. Myślę, że jak Renault pójdzie w dobrym kierunku, to w ciągu następnych 2-3 sezonów możemy mieć co najmniej wicemistrza świata (jeżeli oczywiście Robert zostanie w tej ekipie). Trzymajmy więc zatem za Niego kciuki!!! :jupi: