Szanowny panie Mariuszu Hałgas. W dniu dzisiejszym wykasowano kilka moich wpisów. Zaczyna mi to bardzo śmierdzieć. Nie trudno zauważyć że jestem prowokowany a Pan czeka na okazję kolejnego wykluczenia. Zmienił Pan ostatnio nawet metody bo już powiadomń o wykasowaniu nie raczy Pan wysyłać.
Czy Was jakiś amok nawiedził z tym kasowaniem?