Odgrzebuję temat ponieważ już w tym roku zostanie wyburzony ostatni blaszak,w którym mieści się nasza siedziba i o dziwo,choć w Policach mnogo pustostanów dla nas pomieszczeń nie ma.Udało nam się kolejny rok pociągnąć naszą działalność,choć z roku na rok jest coraz trudniej.Pomimo braku pomocy(jest nas 5 kobitek) możemy się pochwalić ,że w roku 2012 oddałyśmy ponad 200 zwierzaków do adopcji(około 80 psów i 120 kotów)-liczby przybliżone,więc jest to jak na tak małe towarzystwo ogromna liczba,z czego jesteśmy bardzo dumne.Niestety nasza gmina w ogóle nie docenia tego,co robimy całkowicie za darmo i jeszcze kłody pod nogi.Na prośbę naszą w urzędzie powiedziały nam panie urzędniczki,żebyśmy same sobie znalazły jakieś lokum i im zgłosiły,którym jesteśmy zainteresowane.A skąd my mamy wiedzieć,jakie lokum należy do gminy i jest dostępne???Czy ktoś może z mieszkańców Polic wie,gdzie w okolicach naszego ryneczku są wolne lokale,w których mogłybyśmy założyć nową siedzibę i trzymać w niej zwierzaki,tak ,żeby kolejnej osobie one nie przeszkadzały!!!