ceny paliw

[pejo154]

Czyli jednak popyt wzrósł a podaż pozostała na swoin poziomie wydobycia, ale już po wyższej cenie. Więc raczej ceny nie spadną, bo w interesie wydobywców jest utrzymanie wysokiej ceny. A mogą to robić, bo konkurencja niewielka, bo skoro ktoś (np. Europa, USA) ma kasę to niech buli - a jak nie to niech wróci do "pary" albo wymyśli nowe technologie. Smutne te perspektywy...
To co my (każdy z nas, Polska, Europa) możemy zrobić:
1. Ograniczyć popyt? Chyba w perspektywie rozwijającej się chińskiej gospodarki, nawet "Dzień bez samochodu" może nie wystarczyć. Trzeba by chyba "Miesiąca..." albo "Roku bez auta", zeby zmniejszyć popyt na tyle, żeby ceny spadły.
2. Ogniwa paliwowe - czyli (o ile dobrze pamiętam) wodór. Podobno po Kaliforni już jeżdżą prototypy aut na te ogniwa. Jeżeli by to wypaliło, to byłaby to rewolucja na miarę epoki.

Cos jeszcze..?

[gzzz]

2. Ogniwa paliwowe - czyli (o ile dobrze pamiętam) wodór. Podobno po Kaliforni już jeżdżą prototypy aut na te ogniwa. Jeżeli by to wypaliło, to byłaby to rewolucja na miarę epoki.

Cos jeszcze..?

Zbudowanie samochodou na wodor nie jest najmniejszym problemem, pojawia sie on w momencie produkcji wodoru ktory na przemyslowym poziomie produkowany jest z... ropy. Aby samochody wodorowe mialy sens nalezy opracowac technologie umozliwiajaca produkcje wodoru przykladowo z wody, w taki sposob aby nie trzeba bylo wprowadzic wiecej energii do produkcji niz sam wodor da.

Wydaje mi sie ze nie ma co narzekac, ceny paliw rosly, rosna i beda rosnac. A jezeli ktos nie musi jechac autem, co raz czesciej powinien decydowac sie na alternatywe.

[KrP]

A na Orlenie BioDiesel już po... 5.7zł.  

Nie wiem kto im te ceny wymyśla, bio droższy od zwykłego ON.  :crazy:

[Trismagist]

Czyli jednak popyt wzrósł a podaż pozostała na swoin poziomie wydobycia, ale już po wyższej cenie. Więc raczej ceny nie spadną, bo w interesie wydobywców jest utrzymanie wysokiej ceny. A mogą to robić, bo konkurencja niewielka, bo skoro ktoś (np. Europa, USA) ma kasę to niech buli - a jak nie to niech wróci do "pary" albo wymyśli nowe technologie. Smutne te perspektywy...
To co my (każdy z nas, Polska, Europa) możemy zrobić:
1. Ograniczyć popyt? Chyba w perspektywie rozwijającej się chińskiej gospodarki, nawet "Dzień bez samochodu" może nie wystarczyć. Trzeba by chyba "Miesiąca..." albo "Roku bez auta", zeby zmniejszyć popyt na tyle, żeby ceny spadły.
2. Ogniwa paliwowe - czyli (o ile dobrze pamiętam) wodór. Podobno po Kaliforni już jeżdżą prototypy aut na te ogniwa. Jeżeli by to wypaliło, to byłaby to rewolucja na miarę epoki.

Cos jeszcze..?

Możemy zmniejszyć akcyze i VAT ale takie rzeczy tylko w erze.

[rbk]

To Ci marżą podjadą do góry i będziesz płacił tyle ile płaciłeś. ;]

[sekator]

P.S prosze w tym temacie wszystkich aby nie mieszali tylko i wylacznie lokalnej polityki (polskiej) bo ona ma malo istotny wplyw na ceny.

Wybacz, ale ma i to zasadniczy. Na skutek zadłużania kraju przez rząd Donalda Tuska (wzrost o 300 mld w ciągu 4 lat) i całkowitym braku istotnych reform, inwestorzy zagraniczni negatywnie oceniają polską gospodarkę i stan finansów. Efektem tego jest osłabiania się polskiej waluty (pomimo kolejnych interwencji NBP i BGK na rynku walutowym !!!). Ropa rozliczana jest w USD więc już masz dowód na wzrost cen paliwa na skutek nieudolnych rządów Tuska.
Poczekaj jak rynki finansowe ocenią PRowski bełkot z piątkowego expose i dalszy brak reform struktutralnych a USD będzie po 3,5 zobaczysz ile wtedy będziemy placili za paliwo.
pozdrawiam sekator

[Ważniak]

Wybacz, ale ma i to zasadniczy. Na skutek zadłużania kraju przez rząd Donalda Tuska (wzrost o 300 mld w ciągu 4 lat) i całkowitym braku istotnych reform, inwestorzy zagraniczni negatywnie oceniają polską gospodarkę i stan finansów. Efektem tego jest osłabiania się polskiej waluty (pomimo kolejnych interwencji NBP i BGK na rynku walutowym !!!). Ropa rozliczana jest w USD więc już masz dowód na wzrost cen paliwa na skutek nieudolnych rządów Tuska.
Poczekaj jak rynki finansowe ocenią PRowski bełkot z piątkowego expose i dalszy brak reform struktutralnych a USD będzie po 3,5 zobaczysz ile wtedy będziemy placili za paliwo.
pozdrawiam sekator

Przeceniasz Tuska i jego możliwości. Najwyraźniej bardzo go lubisz.

Największy wpływ na cenę ropy ma kartel, który ją wydobywa i wbrew Twojemu przekonaniu Sekatorze, nie jest to Tusk.

[gzzz]

P.S prosze w tym temacie wszystkich aby nie mieszali tylko i wylacznie lokalnej polityki (polskiej) bo ona ma malo istotny wplyw na ceny.

Wybacz, ale ma i to zasadniczy. Na skutek zadłużania kraju przez rząd Donalda Tuska (wzrost o 300 mld w ciągu 4 lat) i całkowitym braku istotnych reform, inwestorzy zagraniczni negatywnie oceniają polską gospodarkę i stan finansów. Efektem tego jest osłabiania się polskiej waluty (pomimo kolejnych interwencji NBP i BGK na rynku walutowym !!!). Ropa rozliczana jest w USD więc już masz dowód na wzrost cen paliwa na skutek nieudolnych rządów Tuska.
Poczekaj jak rynki finansowe ocenią PRowski bełkot z piątkowego expose i dalszy brak reform struktutralnych a USD będzie po 3,5 zobaczysz ile wtedy będziemy placili za paliwo.
pozdrawiam sekator

To prawda ze drogie euro powoduje wzrost cen towarow importowanych, ale tez wplywa na wiele innych aspektow, ciezko tutaj zadecydowac co jest najwazniejsze, dzieki wysokiemu kursowi Euro, polscy producenci wiecej zarabiaja na eksporcie. Wysokie Euro to takze wiecej pieniedzy z funduszy strukturalnych, a wracajac do dlugu, w miare spadku ceny Euro dlug bedzie malal.
Takze osoby, ktore chca w sposob prosty przedstawic skomplikowane zaleznosci sa w moim przekonaniu w bledzie i tylko dodatkowo zaciemniaja obraz.

[Wykidajło]

Czyli jednak popyt wzrósł a podaż pozostała na swoin poziomie wydobycia, ale już po wyższej cenie.

Miałem raczej na myśli pojawienie się realnej groźby, że podaż będzie niższa niż oczekiwana (w efekcie tego, co się dzieje w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie). Co przekłada się na gwałtowne ruchy pt. "trzeba zadbać, aby to nie dla nas zabrakło".

Ograniczyć popyt? Chyba w perspektywie rozwijającej się chińskiej gospodarki, nawet "Dzień bez samochodu" może nie wystarczyć. Trzeba by chyba "Miesiąca..." albo "Roku bez auta", zeby zmniejszyć popyt na tyle, żeby ceny spadły.

Zapomnij. To działa trochę inaczej.
W uproszczeniu (dużym): jeżeli umówiliśmy się, że kupisz ode mnie sto baryłek po 100 dolarów, a Ty przyjdziesz i powiesz, że jednak wystarczy 90, to ja powiem, że ok - ale albo po 110 (a ja sobie 10 baryłek schowam na lepsze czasy), albo dostaniesz tylko 80 baryłek, bo ja mam innego kupca, który daje po 105, ale chce co najmniej 20 baryłek.

Ogniwa paliwowe - czyli (o ile dobrze pamiętam) wodór. Podobno po Kaliforni już jeżdżą prototypy aut na te ogniwa. Jeżeli by to wypaliło, to byłaby to rewolucja na miarę epoki.
Cos jeszcze..?

Mnóstwo. Fotoogniwa, akumulatory, żagle, LPG, alkohol - tak na chybcika. Tak naprawdę to są główne hamulce dla cen ropy. Im ona droższa, tym bardziej robią się opłacalne

[parian]

A w tymczasem 95-ka na oszołomie po 5,33.

[MłodyS53]

Cena paliwa na ORLEN-ie na Tanowskiej 8.

0N ekodiesel - 5,54zł/l
95 eurosuper - 5,37zł/l

ORLEN na Piłsudskiego

ON ekodiesel - 5,57zł/l
95 eurosuper - 5,39zł/l
LPG autogas - 2,86zł/l
ON VERVA - 5,76zł/l
98 VERVA - 5,65zł/l

[MłodyS53]

Jakąś godzinę temu na Piłsudskiego można było zaobserwować ciekawy "motyw" na cenniku paliw.

ON ekodiesel - -,--zł/l
95 eurosuper - -,--zł/l
LPG autogas - 2,86zł/l
ON VERVA -     -,--zł/l
98 VERVA -     5,43zł/l

Nie ma trzech paliw. Jest tylko 98 (w cenie 95) oraz LPG.

[Ważniak]

98 VERVA - 5,43zł/l

Chyba mi się wydawało, ale wczoraj tyle kosztowała 95  :money:

[Opaler]

Jeżeli benzyna i ropa będą tak szybko drożały to niedługo ceny będą takie jak w Norwegii (dodam, że nie mieszkam w dużym mieście, tylko 2 tys. miasteczku, więc ceny są wyższe):
Benzyna 95 - 13,27Kr (~6,63 licząc starym kursem 1zł = 0,5 Kr)
Ropa - 13,27Kr (~6,63 licząc starym kursem 1zł = 0,5 Kr)

Co dziwne skoki benzyny i ropy są tu duże - od poniedziałku do piątku benzyna potrafi kosztować 14-14,5 Kr, a przed weekendem spaść do 12,99 Kr. Możliwe, że to po prostu taka polityka (w tygodniu jedzie się do pracy, więc trzeba zatankować).

[MłodyS53]

Chyba mi się wydawało, ale wczoraj tyle kosztowała 95

Umisz czytać?

"Nie ma trzech paliw. Jest tylko 98 (w cenie 95) oraz LPG."

Do oferty Orlenu doszedł jeszcze zwykły diesel.
Obecnie cennik wygląda tak.

ON ekodiesel - 5,63zł/l
LPG autogas - 2,86zł/l
98 VERVA - 5,43zł/l

Nie ma w sprzedaży ON VERVA oraz 95 eurosuper.