Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Grzyby  (Przeczytany 138164 razy)

Demon Wąż

  • Gość
Grzyby
« Odpowiedź #45 dnia: Września 04, 2009, 11:31:39 »
Nasza lasy są za brudne na prawdziwki. Ale za to mnóstwo innych grzybków jest sporo. Pewnie w ten weekend wielu entuzjastów grzybobrania ruszy w teren.

Offline Nataleczka

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 488
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #46 dnia: Września 04, 2009, 13:30:40 »
droga tzw Unijna idzie przez las no i całkiem trudno jest ją opisać. Nie jest to droga niestety dla prywatnych samochodów ;/ A Droga na CEP no to jak już Jasia napisała droga za Trzebieżą ale nie jak na Warpno tylko na rozwidleniu dróg na Myślibórz Wielki . Ewelina124 a może wspólne grzybobranie ?:)
Bo wolność krzyżami się mierzy,
Historia ten jeden ma błąd!!!
   Ja mówię Hifi Wy mówicie Banda !

Offline Użytkownik

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 134
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #47 dnia: Września 04, 2009, 14:57:31 »


:)

Offline KrP

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 3520
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #48 dnia: Września 04, 2009, 15:25:46 »
Thx man. ;]
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln

Offline Jadzia31x

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 35
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #49 dnia: Września 04, 2009, 18:50:58 »
Dzięki za zaznaczenie na mapce:)
Kiedyś może tam się udam  zobaczyć.
Macie może jeszcze jakieś ciekawe miejsca na ciekawe grzybki opisane na mapkach którymi możecie się podzielić? :)
No a grzyby muszą gdzieś być w regionie bo przeglądając właśnie tego bloga z lasów tego regionu ( http://grzyby-lasy-zachodniopomorskie.bloog.pl/ )
są dzisiejsze fotki i to właśnie borowików ale jakie piękne...,kurcze też bym sobie chciała takie pozbierać...
Na Turzynie też już handlują trochę grzybami czyli gdzieś są na pewno, teraz tylko gdzie?

myszka

  • Gość
Grzyby
« Odpowiedź #50 dnia: Września 04, 2009, 18:54:04 »
Jadąc rano 103 zobaczyłam Pana który z pełną reklamówką który wsiadał do autobusu w Tanowie. Gdy tylko wróciłam do domu wysłałam męża na zwiady ( ja się boję pająków) i po 3 godzinkach wrócił z prawie całym wiaderkiem grzybków. Sosik już się robi... Także grzybki już są. A był w okolicach Dobieszczyna

Offline KrP

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 3520
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #51 dnia: Września 04, 2009, 22:22:11 »
Cytat: "myszka"
Jadąc rano 103 zobaczyłam Pana który z pełną reklamówką który wsiadał do autobusu w Tanowie. Gdy tylko wróciłam do domu wysłałam męża na zwiady ( ja się boję pająków) i po 3 godzinkach wrócił z prawie całym wiaderkiem grzybków. Sosik już się robi... Także grzybki już są. A był w okolicach Dobieszczyna


No to chyba ja jestem ślepy albo nie zapuściłem się za daleko. XD Też byłem za Tanowem parę kilometrów, zatrzymałem się po lewej w jakimś miejscu gdzie były dwa stoliki i jeden zadaszony.

Trzeba będzie jeszcze (nie) raz iść. :S
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln

Offline ewelina124

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 33
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #52 dnia: Września 05, 2009, 10:56:47 »
Może i ma swoje miejsce to dlatego miał pełny koszyk ja jestem codziennie na grzybach i za CPN  i juz mam dość wracania z 2 albo 1 grzybem trzeba poczekać do połowy września

Zafrina

  • Gość
Grzyby
« Odpowiedź #53 dnia: Września 05, 2009, 12:08:43 »
Witam. A ja byłam dzisiaj z mężusiem w lesie niedaleko Dobieszczyna i zebraliśmy całe wiadro grzybów przez jakieś półtora godzinki. Gdyby nie to, że trochę nam się spieszyło do domku to na pewno zebralibyśmy jeszcze trochę. Tak więc sezon na grzybki można uznac za otwarty  :jupi:

Offline Nataleczka

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 488
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #54 dnia: Września 05, 2009, 19:18:35 »
Ja również sie dziś wybrałam w okolice właśnie za Cpnem no tak troszku nazbieraliśmy ;/ ale zawsze lepszy rydz niż nic ! Bedą grzybki jak będą ciepłe noce. P.S a co dziś ludzi było w lesie hehe
Bo wolność krzyżami się mierzy,
Historia ten jeden ma błąd!!!
   Ja mówię Hifi Wy mówicie Banda !

Offline ewelina124

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 33
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #55 dnia: Września 06, 2009, 18:59:22 »
Nataleczka  to najwidoczniej udało Ci się trafić na grzybki bo ja tam jeden codziennie i nic. To może razem się wybierzemy na te grzyby co Ty na to ?

Offline Nataleczka

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 488
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #56 dnia: Września 06, 2009, 19:29:16 »
jestem jak najbardziej za! w góry co??? ja wybieram się za tydzień. p.s tylko buty dobre trzeba wziąć :lol2:
Bo wolność krzyżami się mierzy,
Historia ten jeden ma błąd!!!
   Ja mówię Hifi Wy mówicie Banda !

anika55

  • Gość
Grzyby
« Odpowiedź #57 dnia: Września 06, 2009, 21:51:01 »
Nataleczko buty?buty też ale ja jeszcze chyba wezmę lupę... :lol2: także byliśmy w okolicach Tanowa i do domu przywieźliśmy aż 3 sztuki,a nachodziliśmy się sporo ehh

Offline Nataleczka

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 488
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #58 dnia: Września 06, 2009, 22:50:33 »
Lupa się przydaje bo czasem kora z drzewa wygląda jak grzyb. Fakt nie ma ich jeszcze zbyd dużo  ale bedą bedą miejmy nadzieje!
Bo wolność krzyżami się mierzy,
Historia ten jeden ma błąd!!!
   Ja mówię Hifi Wy mówicie Banda !

Offline ewelina124

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 33
    • Zobacz profil
Grzyby
« Odpowiedź #59 dnia: Września 07, 2009, 10:23:27 »
Cytat: "anika55"
Nataleczko buty?buty też ale ja jeszcze chyba wezmę lupę... :lol2: także byliśmy w okolicach Tanowa i do domu przywieźliśmy aż 3 sztuki,a nachodziliśmy się sporo ehh



No to gratuluję 3 sztuk a nie były wyżarte przez ślimaki i inne paskudztwo ? Ja też robię kilometry a do domu aż wstyd wrócić z 2-3 grzybkami... wyżartymi pod kapeluszem