To jedz do Hiszpanii, jak uwazasz ze dwu metrowa odleglosc miedzy pojazdami jest patologia. Ja podobnie jak bosman zauwazam poprawe w kulturze jazdy polakow, ale u niektorych jakby nie jezdzic to polak zawsze bedzie burakiem, ciekawe ze tak lubicie sie obrazac, wszyscy polacy za kierownica to barany, tylko wy mistrze szosy
Post Merge: [time]Wrzesień 17, 2017, 14:36:59 [/time]
Przepraszam, że post pod postem, ale nie mogę już edytować, a chciałem coś dodać.
Temat przejścia dla pieszych to temat rzeka, winni są po oby stronach często. Mnie jednak bardziej niepokoi inne zauważalne zjawisko, minowicie Polacy jeżdzą za wolno. Przykład tego można uzyskać praktycznie zawsze, kiedy wraca się ze Szczecina wjeżdżając w las z Przęsocina, nagminnie jadą tam max 70km/h, później jeden z drugim się chwali spalaniem, że mu pali 5litrów, jakbym się toczył, a nie jechał to jestem w stanie taki wynik uzyskać także 200konnym silnikiem. Przez takich ludzi właśnie są wypadki, bo prowokują swoją wolną jazdą.
Post Merge: Września 17, 2017, 14:43:58
Nigdy nie zapomnę, jak kiedyś na górce przesocińskiej wracałem i utworzył się mega sznur, myślę sobie, a pewnie ktoś traktorem jedzie, później patrzę, a to straż miejska... gdybym to ja za nimi jechał, od razu bym wyprzedził i po hamulcach. Masowo powinni sypać mandaty za zbyt wolną jazdę, a nie tylko ze przekroczenia prędkości!