Jest różnica między UK, a Polska, ale ta różnica nie tkwi w dzieciach. Dzieci, to bardzo pojętne osoby, które chłoną wiedzę, jak gąbka. U nas problem jest w programie nauczania, nauczycielach i samym podejściem do ucznia, a także rodzice, którzy od razu zakładają"moje dziecko NIE PORADZI sobie w szkole".... Ja w swoje dzieci nigdy nie zwątpiłam! Zawsze powtarzam "dasz radę". Mając wsparcie w rodzicach dzieci naprawdę sobie poradzą.