Wczoraj byłam w Nowym Warpnie mijałam co prawda pług ale jechał zupełnie bez sensu, bo nie miał opuszczonego pługu, co zresztą jest normą w wśród kierowców pługopiaskarek. Wygada to jak wyjeżdżanie paliwa, nabijanie kilometrów ale nie na odśnieżanie.