Oto 2 autentyczne przykłady sprzecznego z 32 art. Konstytucji RP - programu Rodzina 500 plus:
1)- 30 letnia mieszkanka Polic, biegla znajomość dwóch języków, wykształcenie średnie, studium pomaturalne, jedno dwuletnie dziecko, zarabia na rękę 1800 zł za pracę w sklepie w Szczecinie od poniedziałku do soboty w godz 10 - 18. Czyli dziecka nie widzi w dzień wcale.
Z tymi zarobkami - nie dostała 500 zł na dziecko, bo o 38 zł miesięcznie przekroczyla zarobki w poprzednich latach. Nie dostaje teź rodzinnego.
Po opłaceniu źlobka - 450 - 500 zł, Sieciówki 100 zł, oplat mieszkaniowych z prądem i gazem 600 zł, telefonu 80 zł, raty na meble, 280 zł ZOSTAJE góra 300 zł na źycie, wegetacje.
Chleb z maslem i kartofle dla siebie, soczki dla dziecka. Ubranie w Lumpeksie.
Znajoma moja mieszka w bloku na starych Policach, smutno jej gdy dla rodziny ze wschodu codziennie samochodami WSZYSTKO JEST DOWOźONE. Jedzenie, meble, ubrania firmowe.
Ja nie mam nic przeciwko przyjmowaniu repatiantów z Ukrainy, jestem dumny źe Police przyjmują naszych rodakąw i zapewniają im prace i lokum.
2) Drugi przykład: 28 letnia,koleźanka mojej opisanej znajomej ze Starych Polic:
Koleźanka policzanki mieszka na wsi w powiecie Gryfino: wykształcenie podstawowe i 2 klasy gimnazjum, 7 dzieci - z trzema ojcami. Za dom płaci jej niepracująca matka, babka dzieci pracująca na roli u siebie.
Matka siedmiu dzieci dostaje 3000 zł miesięcznie z 500 plus i 1000 zł z opieki. Dostała w czerwcu 9000 zł wyrównania za 3 miesiące i 1000 zł z opieki i ubrania dla dzieci -razem 10000 zł. Bo 500 + nie dolicza się do dochodów
Dziećmi zajmuje się babka. 28 latka po podstawówce wynajmuje za flaszke szwagra który zawozi ją do miasta na zakupy np do Biedronki. I ta kupuje dla dzieci cole i chipsy, a dla siebie wiadomo co. Codziennie zakupy na 2 pełne wózki w Biedronce Zabawa na całego od popołudnia do rana, A i adoratorów przybyło.
Do pracy nie pójdzie bo jeszcze coś by popsuła, bo jej się nie opłaca i śmieje się z policzanki naszej.
Tak to teraz dzieci utrzymują niezaradnych niepracujących rodziców ( a tak naprawdę my pracujący - opłacamy to, wczoraj prezes rządzącej partii mówił, źe rząd sięgnie po nasze środki zgromadzone w OFE).
Nie ma bardziej niesprawiedliwej społecznie ustawy - niź rodzina 500 plus.
Artykuł 32 konstytucji mówi:
- wszyscy są wobec prawa równi
- Kaźdy Polak musi być tak samo traktowany przez władze publiczne.
-Nikt nie moźe być dyskryminowany przez władze z powodów EKONOMICZNYCH z jakiejkolwiek przyczyny.
NIEWAZNE JEST źe CEL USTAWY 500 PLUS stanowi ŹE ONA JEST DLA ZWIĘKSZENIA DZIETNOŚCI.
Ustawa ta dyskryminuje obywateli z powodu małej liczby dzieci, szykanuje samotne matki i jest bardzo społecznie niesprawiedliwa.
Wstyd mi za rządzących. Ponad 90 % samotnych matek nie dostaje 500 zł na pierwsze dziecko, bo są bardziej zaradne i zarabiają trochę więcej. Czy dzieci jedynacy mają inne żołądki?
Przecież wszyscy są wobec prawa równi!!!
Wiadomo teraz dlaczego został zablokowany Trybunał Konstytucyjny.
Te 2 przykłady opowiedziała mi z płaczem schorowana matka 30 letniej policzanki ze Starych Polic, opisanej w przykładzie pierwszym.