Widzisz wielu ma pretensje że lgbt obnosi się i ze swoją ideologia i narzuca innym, ale kk robi to samo.
Porównywanie KK do lgbt, i to jeszcze przez gościa, który deklaruje się jako katolik. Bez komentarza.
Wiemy że kk uważa że ich jest słuszna i wszyscy powinni ją wyznawać, tylko że tak nie jest, na dodatek odejścia wiernych od kościoła nie są spowodowane ideologia lgbt czy inną, to jest wina tylko chierarchów kościelnych.
Rany, większych bzdur dawno nie czytałem. Odejścia są wynikiem słabej wiary, bądź wygodnego podejścia, a nie zachowania kościelnych hierarchów. Nie wszyscy w KK są źli, a ci, co przynoszą hańbę będą z tego rozliczeni. Mądry człowiek patrzy na siebie, szuka dobra, a nie tylko zła. Mnie jako osobie wierzącej także nie podoba się zachowanie NIEKTÓRYCH duchownych, ale absolutnie nie jest to powód, by odchodzić z Kościoła.
Nie rozliczenie pedofili, wręcz ukrywanie i zatajanie, politykierstwo, chociaż te ostatnie to od wieków było w kościele.
Polityka, jak się bliżej temu przyjrzeć, to w zasadzie wszystko co nas otacza, normy moralne, zasady międzyludzkie itp. Faktem jest, że można zarzucić KK wiele hipokryzji, szczególnie właśnie w walce z pedofilią, ostatnio wiele się dzieje w tym temacie i trzeba mieć nadzieję, że wyjaśnienie tych kwestii przyczyni się do oczyszczenia KK, które prędzej czy później musi nastąpić.