Tak, były naciski. Zadzwonił do mnie Donald Tusk i nakazał zamknięcie tematu.
Wyluzuj... Z tymi naciskami to zacytowałem Górskiego z Ucha Prezesa.
Donalda w to nie mieszajmy.
Rzeczywiście poziom dyskusji odbiegał od pewnych standardów. Ale tylko czasami i w tekstach niektórych "forowiczów". Są ostrzeżenia, "bany" i inne instrumenty dyscyplinujące dyskutantów. Rzeczywiście czasami mam wrażenie, że wymieniają się poglądami 13-latkowie. ( z całym do nich szacunkiem) I oni mają do tego prawo.
A do pytania skłoniło mnie to, że tematy ewidentnie szkalujące (już w tytule jak ten tutaj) opozycję pozostały. I tam też w słowach nie przebierają.
Taka stronniczość trochę wynikła...
Bez urazy.