Kolejny raz się przekonuję, że dyskusja z anonimami to strata czasu.
Gdybyś rzeczywiście miał dziecko sześcioletnie, to byś wiedział, że rozwiązanie Gryfa oznacza więcej dzieci w pierwszych klasach - "bo i tak są w szkole", bo "jak je teraz przyjmą, to już w tej szkole zostaną"... Ale z ilości piany wnoszę, że walczysz o miejsce dla trzylatka.
Tak, problem mają wszystkie samorządy. Tylko że jedne próbują je rozwiązać w sposób najlepszy dla mieszkańców, a inne - w sposób najlepszy dla władzy. U nas na dodatek tak naprawdę wcale problemu sześciolatków nie rozwiązują. Za rok będziemy dokładnie w tym samym miejscu.
Przemyśl to sobie. No chyba że nieformalna koalicja Gryfa i PO jest już faktem - wtedy nie myśl, bo Ci zaszkodzi. Pa!