proszę zapoznać się z uzasadnieniem wyroku skazującego konkretnych ludzi i uzasadnieniem skazującym Kamińskiego (nieprawomocnym) wyrokiem.
Może Pan dać jakiś namiar na ten drugi wyrok? Bo mimo szczerych chęci nie udało mi się do niego dotrzeć.
To dwa różne uzasadnienia, za dwa różne przewinienia.
To przecież zrozumiałe. Nie rozumiem uwagi.
Przykład akcji zakończonej sukcesem: Funkcjonariusz podczas przesłuchania złodzieja, łamie mu rękę. Sukces jest, złodziej złapany, skazany. Ale skazany zostaje też funkcjonariusz za przekroczenie uprawnień.
A na czym w tej sprawie miało według Pana polegać to łamanie rąk? Funkcjonariusz CBA tak mocno starał się wepchnąć łapówkę podejrzanemu, że aż mu rękę złamał? Nie? Bo jeśli nie, to średnio widzę sens czepiania się CBA za tę akcję. Facet powoływał się na możliwość nielegalnego załatwienia sprawy u ministra, więc stworzono warunki, w których mógł tę deklarację próbować zrealizować. I zrobiono to skutecznie jak wynika z dwóch wyroków w tej sprawie.
Aspekty polityczne sprawy pominę.
A ja nie pominę. Bo wybitnie niekorzystny dla sędziego Łączewskiego jest fakt, że nie był w stanie przez pół roku sporządzić uzasadnienia swojego drakońskiego wyroku. Udało mu się dopiero tydzień przed wyborami, oczywiście zbieżność terminów jest przypadkowa...
Ciekawe jest również stwierdzenie medialne sędziego, w którym stwierdził, że "Kamiński nie chciał walczyć z korupcją". Ciekawe co Kamiński według niego CHCIAŁ robić, skoro był świadomy od początku, że akcja ta może wysadzić w powietrze ówczesny rząd. Jak dla mnie, świadczy to wyjątkowo na korzyść Kamińskiego.