Polickie Przedszkola - dyżury

[VIRUS]

Może ktoś wie i orientuję się w temacie dlaczego w czasie dyżurów w naszych przedszkolach nie są odliczane złotówki za godziny nieobecne dziecka np. jak u mnie 15-16
Przedszkole zastępcze nie zapisuje godzin dziecka wcześniej wychodzącego, ani nie można odbijać kart z innego przedszkola.
Wiem tylko że przedszkole odlicza czas za cały nieobecny dzień.
Mam możliwość wcześniej odebrać dziecko do 13-14.
Z moich wyliczeń wynika 43zł
(43dni x 1zł)[płatna godz.15-16] przez 43dni wakacji (dyżurów w przedszkolu)

[grzegorz.ufniarz]

Przedszkole powinno pobrać opłatę według umowy, którą zawiera z opiekunami dziecka. Jeżeli w umowie zawarte będzie, że dziecko będzie przebywać w przedszkolu do 15.00 to ta złotówka jest zaoszczędzona.

[rbk]

Było trzeba dać/podpisać, że dziecko jest do 13, gdyby zostało dłużej to by Ci doliczyli 1zł, 2zł..
Na pewno dostałeś umowę, w której jest to wyjaśnione.

[VIRUS]

Przedszkole powinno pobrać opłatę według umowy, którą zawiera z opiekunami dziecka. Jeżeli w umowie zawarte będzie, że dziecko będzie przebywać w przedszkolu do 15.00 to ta złotówka jest zaoszczędzona.

Było trzeba dać/podpisać, że dziecko jest do 13, gdyby zostało dłużej to by Ci doliczyli 1zł, 2zł..
Na pewno dostałeś umowę, w której jest to wyjaśnione.

jak bym dostał umowę na czas dyżurów to bym nie pisał i pytał wogóle
Umowa jest tylko jedna na przedszkole stałe do którego chodzi dziecko przez rok
zadeklarowane w stałej umowie mam od 6.00 do 16.00 czyli 10godzin (i tutaj jak odbieram dziecko o 15.00 odbijam kartę odliczane są te godziny)

na dyżury się nie dostaje osobnej umowy, tylko rozpiskę na wybrane dyżurujące przedszkola

dziś żona się dowiedziała że takie ustalenia poszły z gminy(dział oświaty) że przedszkola nie odliczają godzin tylko dni jeśli dziecko jest nieobecne
pod uwagę jest brana ilość zadeklarowanych godzin w stałym przedszkolu z umowy

teraz np. 10dzieci x 43dni x 1zł(15-16.00)= 430zł

430zł dla przykładu przez okres wakacji, dyżurów  gdzie idzie ??
jeśli nikt tego nie odliczy bo tak ustaliła góra w gminie,
a) jednemu rodzicowi jest obojętnie gdzie przepada 1zł
b) co ma zrobić ta osobą która liczy każdą złotówkę

[dapol]

b) co ma zrobić ta osobą która liczy każdą złotówkę

chyba tylko rozłożyć ręce. smutne

[grzegorz.ufniarz]

Owszem ,zgadza się, że nie ma odrębnych umów na dyżury wakacyjne. I słusznie, w ubiegłym roku podpisywałem cztery dodatkowe umowy. Szkoda papieru i pracy.
W tym roku podpisywane były aneksy do umowy z macierzystym przedszkolem o wysyłaniu dziecka do przedszkoli dyżurnych. W tych aneksach określało się godziny pobytu dziecka w przedszkolu dyżurnym.
Sądzę, że temat jest do załatwienia.

[rbk]

W tym roku podpisywane były aneksy do umowy z macierzystym przedszkolem o wysyłaniu dziecka do przedszkoli dyżurnych. W tych aneksach określało się godziny pobytu dziecka w przedszkolu dyżurnym.

Dyrekcja powinna o tym poinformować, tak było w kilku placówkach (info potwierdzone)

[grzegorz.ufniarz]

Virus, proponuje pójść do dyrektora obecnego przedszkola dyżurnego i sprawdzić zapisy w aneksie. Jeżeli się nic już nie da zmienić, trudno. Ale za dwa tygodnie będzie kolejne przedszkole i tam już trzeba dopilnować tych godzin.

[Power]

(i tutaj jak odbieram dziecko o 15.00 odbijam kartę odliczane są te godziny)

Jest dokładnie odwrotnie niż piszesz. Coś ci się pomyliło, bo:
1. Żadne z polickich przedszkoli nie oddaje za niewykorzystany-zadeklarowany czas z umowy. Jak tak jest to podaj, które z polickich - publicznych przedszkoli tak robi? A może jesteś nie do końca zorientowany w opłatach?
2. We wszystkich polickich placówkach przedszkolnych - tych miejskich dolicza się za przedłużenie zadeklarowanego czasu pobytu dziecka w przedszkolu, o 1zł/godz. i to jest, jak najbardziej normalne.
3. Inaczej niektórzy rodzice/opiekunowie deklarowaliby czas pobytu np. do 13:00, a dzieci odbieraliby, o 16:00! Pytanie, kto zapłaci za te wszystkie ponadplanowe godziny? Niektórzy niezbyt chętnie płacą za zadeklarowane godziny (cyt.: "bo się należy")

430zł dla przykładu przez okres wakacji, dyżurów  gdzie idzie ??
jeśli nikt tego nie odliczy bo tak ustaliła góra w gminie,

I tu znowu się mylisz, bo:
1. Wszystkie pieniądze z dyżurów wakacyjnych wracają do gminy, która zasila nasze, polickie publiczne przedszkola i w formie dotacji wracają do przedszkoli, i nie są to duże pieniądze.
2. O właściwym gospodarowaniu naszego Urzędu Miejskiego pieniędzmi - także tymi z dyżurów - świadczy fakt w jakiej kondycji wizualnej one są, a są naprawdę b. ładne. Wyprzedzają ze dwie dekady przedszkola szczecińskie, które jeszcze (wystrój, wyposażenie itp.) tkwią w "późnym Gierku" czyli PRL-u.
Moim zdaniem powinniśmy się cieszyć (jako mieszkańcy i rodzice), że nasze dzieci uczęszczają do naszych, polickich placówek. Szkoły także w naszym mieście są ładne i zadbane - to jest zasługa Urzędu Miejskiego w postaci urzędników tam pracujących, odpowiedzialnych za oświatę, ale także Radnych i ciężkiej pracy Dyrektorów przedszkoli i szkół, którzy za te, powyższe placówki odpowiadają.

PS. Zaznaczam, że nie jestem Radnym ani Urzędnikiem UM, tylko zwykłym rodzicem, który miał dzieci w polickich placówkach oświatowych.

[parian]

W przedszkolu mojego dziecka również nikt nie zwraca pieniędzy za niewykorzystane godziny. Chyba, że dziecka nie było cały dzień,
wtedy odliczana jest stawka dzienna.

[VIRUS]

(i tutaj jak odbieram dziecko o 15.00 odbijam kartę odliczane są te godziny)

Jest dokładnie odwrotnie niż piszesz. Coś ci się pomyliło, bo:
1. Żadne z polickich przedszkoli nie oddaje za niewykorzystany-zadeklarowany czas z umowy. Jak tak jest to podaj, które z polickich - publicznych przedszkoli tak robi? A może jesteś nie do końca zorientowany w opłatach?

W przedszkolu mojego dziecka również nikt nie zwraca pieniędzy za niewykorzystane godziny. Chyba, że dziecka nie było cały dzień,
wtedy odliczana jest stawka dzienna.

ok tutaj mogę się mylić, bo nie do końca jestem pewien, ale patrząc na opłaty za przedszkole i deklarowane moje 10h suma opłat z wykazu z przedszkola z ostatniego pół roku nie jest równa tylko po przecinku np 193zł
 ale do czego wtedy potrzebne są karty
wydawało mi się że z automatu odlicza godziny np. niewykorzystane z deklarowanych godzin
a jeśli ktoś zadeklaruje 5h a dziecko zostanie 8h to co wtedy,  system po odbiciu karty doliczy złotówki a odliczyć ten system złotówek nie umie

I tu znowu się mylisz, bo:
1. Wszystkie pieniądze z dyżurów wakacyjnych wracają do gminy

raczej powinny wracać do portfela nie gminy ale tych którzy płacą ze swojego portfela ale to temat rzeka

[Power]

a jeśli ktoś zadeklaruje 5h a dziecko zostanie 8h to co wtedy,

Pisałem już o tym i pisali inni - za każdą niezadeklarowaną w umowie godzinę dopłacasz 1zł. Przedszkola na tej podstawie - umowy - (tak mniemam) planują roczny preliminarz wydatków.

 

system po odbiciu karty doliczy złotówki a odliczyć ten system złotówek nie umie

System wszystko "umie", tylko to jest uchwała RM. Poza tym roczne utrzymanie dziecka w przedszkolu kosztuje ok. 9 tyś. zł. Różnie to jest w różnych placówkach. Tak, że rodzice - w dużym uproszczeniu mówiąc - deklarując np. 10h/dzień i zakładając, że dziecko uczęszcza cały rok bez absencji, ponoszą ok. 30% tej sumy. Dodać należy, że połowa tej sumy i tak wraca do rodziców w postaci wyżywienia dziecka (śniadanie, drugie śniadanie, obiad oraz podwieczorek) - resztę dopłaca miasto także z tych "wakacyjnych", ale, o tym już pisałem. Nie ma co się ciskać, bo nikt tych pieniędzy nie bierze do kieszeni, a wszystkie są spożytkowane przez przedszkola dla dobra dzieci do nich uczęszczających. Poza tym komuna dawno się skończyła, gdzie wszystko było "nasze i za darmo". Dzisiaj trzeba się mocno nawysilać, aby "dopiąć" budżet placówek - pewnie mile by byli widziani sponsorzy   Zresztą w dzisiejszych czasach, budżet domowy też niełatwo dopiąć, bo nasi posłowie mają coraz "lepsze" pomysły na to, jak drenować naszą domową kieszeń. A, jak wiadomo - lepsze jest wrogiem dobrego   Przekłada się to także na dotację (subwencja) oświaty, służbę zdrowia itp. Lecz to nie temat, o polityce krajowej - chociaż jedno z drugim koreluje.