Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Plagiat nowej dyrektorki  (Przeczytany 8112 razy)

Offline p_nowak

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 26
    • Zobacz profil
Plagiat nowej dyrektorki
« dnia: Kwietnia 22, 2014, 12:23:06 »
Tyle się mówi złego o nowej dyrektorce, ale ktoś zaglądał do nowego informatora samorządowego?
Jak się okazuje, głośno nagłaśniany w mediach rzekomy plagiat, wcale plagiatem nie był.
I o tym już nikt nie pisze...



Offline barbara.bryka

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
Odp: Plagiat nowej dyrektorki
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 23, 2014, 09:32:01 »
Oczywiście, że nikt nic nie pisze w tym wątku. Krzyku było dużo, tragedia narodowa a tu prokurator odmawia wszczęcia postępowania. Nie jest to na rękę panom Bednarkowi, Echaustowi czy też Ufniarzowi. Tak naprawdę dobro szkoły wszyscy ci panowie mają w głębokim poważaniu. Ważne są wybory w listopadzie i przejęcie przez Gryfa władzy w powiecie. Dlatego im gorzej w "Białej" tym lepiej.

Offline grzegorz.ufniarz

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • http://www.grzegorzufniarz.pl
Odp: Plagiat nowej dyrektorki
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 23, 2014, 10:28:08 »
Proszę mnie nie wywoływać do tablicy w sprawie plagiatu bo znam ją pobieżnie i nie zabierałem głosu w tej sprawie.
Natomiast stawianie tezy, że "mam w głębokim poważaniu dobro szkoły" uznaję za absurdalną.

Skrytykowałem koncepcję rozwoju szkoły przedstawioną przez nową Panią Dyrektor, bo uznałem, że stoi ona w sprzeczności z "dobrem szkoły" http://grzegorzufniarz.pl/gdybym-byl-czlonkiem-komisji-konkursowej/ , a przynajmniej jest dużo słabsza od tej, przedstawionej przez Panią Beatę Golisowicz. Jednak to właśnie tę koncepcję wybrał Zarząd Powiatu rozstrzygając konkurs na dyrektora.

Miałem wątpliwości co do prawidłowości przeprowadzenia konkursu na dyrektora szkoły i złożyłem (wspólnie z kolegą Mariuszem) wniosek do wojewody o uchylenie uchwał Zarządu Powiatu zatwierdzających wyniki konkursu. Wojewoda nie podzielił moich(naszych) wątpliwości ale Wojewódzki Sąd Administracyjny już tak i uchwałę uchylił(jak wiemy, wyrok nie jest prawomocny).

Wywodzenie z moich działań wniosku, że "mam w nosie dobro szkoły" uznaję za karkołomne, chyba, że uznajemy, że "dobro szkoły=dobro Zarządu Powiatu"



Offline p_nowak

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 26
    • Zobacz profil
Odp: Plagiat nowej dyrektorki
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 23, 2014, 10:54:39 »
Może nie schodźmy znowu z dyskusją na temat samej zmiany dyrektora. Celowo zacząłem nowy wątek, bo chciałem się tutaj skupić na temacie plagiatu, który jak się okazało plagiatem nie był. (O czym jak już pisałem, media poinformować nie raczyły - co jest sprzeczne z ideą dziennikarstwa).
Ciekawe, czy składający wniosek, będą jeszcze w tej sprawie walczyć, czy pogodzą się z przegraną.

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
Odp: Plagiat nowej dyrektorki
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 23, 2014, 12:13:02 »
Może nie schodźmy znowu z dyskusją na temat samej zmiany dyrektora. Celowo zacząłem nowy wątek, bo chciałem się tutaj skupić na temacie plagiatu, który jak się okazało plagiatem nie był. (O czym jak już pisałem, media poinformować nie raczyły - co jest sprzeczne z ideą dziennikarstwa).Ciekawe, czy składający wniosek, będą jeszcze w tej sprawie walczyć, czy pogodzą się z przegraną.
Może ja się wypowiem.
Faktycznie prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania z uwagi na brak znamion przestępstwa. Ale czy to oznacza, że plagiatu nie było?
Po pierwsze- jak ktoś się wysilił i przeczytał koncepcję nowej dyrektorki - to z pewnością wyrobiłby sobie swoje zdanie, że praca ta została zerżnięta i imię "dobrych praktyk" do czego sama "autorka" się przyznała.
Po drugie- per analogia- do sprawy strony internetowej z hejtami- w tamtym przypadku również prokuratura odmówiła wszczęcia postepowania, nie mniej jednak sama nowa dyrektorka wtedy wskazała, że skoro od strony karnej jest odmowa- to ona pójdzie w drodze postepowania cywilnego.
W przypadku plagiatu- jest cisza, albowiem, pomimo odmowy wszczęcia postepowania przez prokuraturę- kwestią tą się zajmują jeszcze inne instytucje- więc poczekajmy na pełne informacje dotyczące zbadania tej sprawy.


Offline czarna_301

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
Odp: Plagiat nowej dyrektorki
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 23, 2014, 15:35:25 »


       Plagiat


Do napisania ponizszego tekstu zmusiły mnie moje wlasne przemyslenia.
Czym jest plagiat? Gdzie kończy się inspiracja, a zaczyna plagiat? Kiedy można mówic o kradziezy pracy innej osoby?
Cytujac  Jarka  Górę :

''W języku potocznym plagiat ujmowany jest bardzo szeroko. Plagiatem określa się bowiem każdą kradzież własności intelektualnej, która obejmuje nawet przywłaszczenie sobie odkrycia lub pomysłu. Na gruncie prawa autorskiego tak szerokie pojmowanie plagiatu nie może mieć miejsca, ponieważ zgodnie z podstawową zasadą prawo autorskie nie chroni samych pomysłów, odkryć, czy idei, a jedynie formę jaką przybrały.
Dodatkowo pamiętać należy, iż z punktu widzenia prawa autorskiego z plagiatem do czynienia mieć będziemy tylko w przypadku przypisania sobie autorstwa cudzego utworu, a więc dobra spełniającego przesłankę twórczości lub jego części, przy czym tylko tych elementów chronionych prawem autorskim, a więc elementów twórczych. Przywłaszczenie autorstwa elementów nietwórczych, albo samego pomysłu, może być uznane za działalnie nieetyczne, czy nawet naruszające dobra osobiste z art. 23 kc, jednak z punktu widzenia pr. aut. jest dopuszczalne. Inaczej sprawa wygląda moim zdaniem w przypadku prawa do integralności.
Można wyróżnić plagiaty jawne, bądź ukryte oraz całkowite bądź częściowe.
Plagiat ma charakter jawny (przypisanie sobie autorstwa całego cudzego dzieła lub jego części bez dodania „czegoś od siebie”) albo ukryty (przypisanie sobie autorstwa wykorzystanych we własnym dziele elementów twórczych z cudzego utworu). Plagiat całkowity polegać będzie na przywłaszczeniu całego utworu natomiast sprawca plagiatu częściowego ogranicza się do przypisania sobie autorstwa jedynie fragmentów. Powyższy podział znalazł również potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego ( patrz orzeczenie SN z dnia 20 maja 1983 r., (sygn. akt I CR 92/83), LEX nr 63534).
Jak wynika z treści orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2003 r. (sygn. akt V CK 391/02), OSNC 2004/12/203) naruszenie prawa do autorstwa będzie miało miejsce nie tylko w przypadku przypisania sobie autorstwa danego utworu zamiast rzeczywistego twórcy, ale również obok twórcy, a więc w przypadku fałszywego podania się za współautora.''

I teraz przechodzimy do meritum sprawy. Bardzo istotna dla rodziców, dzieci i nauczycieli sprawa Koncepcji Prowadzenia  Szkoły  pani Agaty Markowicz- Narekiewicz. Stając do konkursu na stanowisko dyrektora szkoły Białej pani Beata Golisowicz przedstawiłą swoją autorską koncepcje prowadzenia tej placówki. Nie jest to łatwe zadanie, jak mogla się przekonac przez ostatnie dziesiec lat. Cieżka i sumienna praca, dialog z rodzicami, Starostwem Powiatowym, walka o kazda przysłowiowa złotowke dla dzieci i szkoły. Mając już doswiadczenie i olbrzymi bagaż praktyki autorska koncepcja prowadzenia tej właśnie placówki jest swietnym ukazaniem dalszego rozwoju tej szkoły, podtrzymujac przy okazji jej tradycje i charakter. Naprzeciw staje pani Agata Markowicz-Narekiewicz nie znajaca specyfiki tej szkoły, mająca mgliste wiadomosci na temat działania i funkcjonowania tejże placówki. Moim prywatnym zdaniem Koncepcja napisana na prędce, na przysłowiowym kolanie. Koncepcja, która pasowała by do każdego zespołu szkół w Polsce(może z wyjatkiem współpracy z Loeknitz). Porównanie zoastawie już Państwu do wlasnej oceny i przemyslen, bo kazdy z nas może mieć inne zdanie w tym temacie. To co przykuło moja uwagę na samym początku tej koncepcji to wbrew pozorom chaos. Po sprawdzeniu tej pracy okazało się, że są tam zlepki innych siedemnastu prac, pomiędzy nie wcisniete aspety współpracy Police- Loeknitz. Nie ma odnosników ani komentarzy z jakich prac zostały zaczerpnete pomysły. Oczywiscie zgadzam się z tym ze dobre rzeczy należy powielac i być może zdadza rezultat w naszej szkole. To jest tzw. dobra praktyka. Ale należałoby podac autorów pomysłow i tytuły prac z jakich zaczerpnieto inspiracje.
Zastanawiającym jest podejscie Prokuratury i Starostwa Powiatowego do całej sprawy. Pierwszy organ odmawia wszczecia postepowania zasłaniając się normą zgodnie z która nie wszczyna się postepowania,gdy czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego, drugi zas organ nie czuje się w tym przypadku oszukany? Każdy przecietny zjadacz chleba wie, że takich rzeczy nie wolno robic, już dzieci w szkole podstawowej są uczone aby potocznie nie ''zrzynac'' od innch ale starac się myslec i ukazywac swoich przemyslen. Studenci, maturzysci, nawet uczniowie są karani gdy nie dostosują się do zasad nie kopiowania cudzych prac. Przykład jednej z klas z Białej. Sprawa miała miejsce może z miesiac temu, jedna z polonistek dopatrzyła się, że część prac jej podopiecznych była żywcem ściagnieta ze stron internetowych i oczywiscie winnych ukarała zerami z prac! Mam pytanie do tej pani: a może to jednak była dobra praktyka?
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 23, 2014, 15:41:02 wysłana przez czarna_301 »

Offline p_nowak

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 26
    • Zobacz profil
Odp: Plagiat nowej dyrektorki
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 24, 2014, 10:06:03 »
Cytuj (zaznaczone)
już dzieci w szkole podstawowej są uczone aby potocznie nie ''zrzynac'' od innch ale starac się myslec i ukazywac swoich przemyslen. Studenci, maturzysci, nawet uczniowie są karani gdy nie dostosują się do zasad nie kopiowania cudzych prac

Myslę, że to trochę złe porównanie, co innego kształtowanie młodego umysłu, a co innego dorosłe życie. Przyznam, że nie czytałem ani jednej ani drugiej koncepcji, więc nie wiem na ile jak mówisz koncepcja nowej dyrektorki jest chaotyczna i pozlepiana z wielu innych prac.
Poza tym myslę, że ciężko zaproponować cos zupełnie innego, ponieważ wiązało by się to ze zbyt wieloma według mnie zmianami, więc wiele rzeczy i tak musiały być w tej koncepcji spójne z poprzednią.

Offline KOOWALSKI

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 723
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Plagiat nowej dyrektorki
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 24, 2014, 14:01:21 »
Cytuj (zaznaczone)
już dzieci w szkole podstawowej są uczone aby potocznie nie ''zrzynac'' od innch ale starac się myslec i ukazywac swoich przemyslen. Studenci, maturzysci, nawet uczniowie są karani gdy nie dostosują się do zasad nie kopiowania cudzych prac

Myslę, że to trochę złe porównanie, co innego kształtowanie młodego umysłu, a co innego dorosłe życie. Przyznam, że nie czytałem ani jednej ani drugiej koncepcji, więc nie wiem na ile jak mówisz koncepcja nowej dyrektorki jest chaotyczna i pozlepiana z wielu innych prac.
Poza tym myslę, że ciężko zaproponować cos zupełnie innego, ponieważ wiązało by się to ze zbyt wieloma według mnie zmianami, więc wiele rzeczy i tak musiały być w tej koncepcji spójne z poprzednią.
Najważniejsze jest to ,że tak jak w Samych Swoich, racja musi być po ich stronie.
jestem gorszego sortu

Offline czarna_301

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
Odp: Plagiat nowej dyrektorki
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 24, 2014, 18:07:07 »
napisałam, że to moje zdanie :D i polecam zapoznac się :) jedna jest napisana typowo pod tą placówke, drugą można przypiąc do każdej innej szkoły, ale nie o tym jest ten post :D to ze prokuratura nie podjęła tego tematu wcale nie powinno nikogo dziwic, ani to chwytliwy ani medialny temacik :D zreszta nie wiem w czym tkwi tak naprawde problem czy ta praca jest czy nie plagiatem :D nie pamietam dokladnie ale chyba dla polickiej kablowki pani Agata udzieliła wywiadu ze korzystała z innych prac i ze jest to tzw ''dobra praktyka''. jak napisałam wczesniej zgadzam sie z ''dobra praktyka'' jesli mialaby ona przyniesc fajne zmiany. ale nawet ludzie stosujacy ''dobra praktyke'' maja obowiazek przywołac zródla z jakich korzystaja.
chodzi o to ze taka koncepcja wygrywa sie konkurs na dyrektora szkoły w ktorej wszystko fajnie funkcjonuje i gdzie wszyscy sa zadowoleni?plagiatem ?????? a moze pokazac mediom tez wszystkie kawałki zwalone z cudzych prac? moze nie trzeba sądów tylko niech policzanie zweryfikuja :D