Wyremontowany wiadukt na ul. Piotra i Pawła niebezpieczny dla pieszych

[Power]

Remont wiaduktu na ul. Piotra i Pawła skończył się dawno – dość powiedzieć, że wygląda dobrze (sam wiadukt) -, lecz zapomniano przy tym odtworzyć ścieżkę komunikacyjną dla pieszych (dojście i zejście), którzy także przez ów wiadukt przechodzą. Sam jestem jednym z nich i za każdym razem zastanawiam się; jaki cel przeświecał „budowniczym” takiego rozwiązania komunikacyjnego? Na pewno nie bezpieczeństwo pieszego. Pieszy jest zmuszony do korzystanie z jezdni, która jest ograniczona barierkami energochłonnymi. Chodnik owszem jest na samym wiadukcie, lecz zamknięty barierkami skutecznie „broniącymi” wejścia na tenże skrawek bezpiecznego ciągu komunikacyjnego dla pieszych. To chyba najlepiej chroniony chodnik przed tymi dla których jest stworzony. Czyżby inwestor, projektant czy ktokolwiek odpowiedzialny za bezpieczeństwo na samym wiadukcie zapomniał, że tamtędy chodzą (chodź sporadycznie) piesi? Wspomnę także, że widywam tam w słoneczne dni matki spacerujące i pchające wózki z dziećmi… Może ktoś z odpowiedzialnych za taki stan rzeczy przyjrzy się bliżej sprawie?

[lumix]

Jeśli chodzi o ten wiadukt to nie tylko piesi ale i rowerzyści nie mają którędy jeżdzić.Wiadomo wszystkim ,że tamtędy jeżdzi dużo rowerzystów do pracy w zch.To jest skandal.Czas ,który był poświęcony na remont wiaduktu można by było wykorzystać do wybudowania poboczy dla parkujących tirów bo te wołają o pomste do nieba.Jak jest zbyt na nawozy to tamtędy jest bardzo niebezpiecznie jechać samochodem a co dopiero mówić o rowerze.

[dapol]

urzędnicy poczuli kasę z unii w postaci funduszy europejskich i automatycznie blokada na zwoje mózgowe zapadła. żaden z nich nie pomyślał o rowerzystach czy pieszych. wszyscy dookoła się szczycą bądź co bądź odnowionym i ładnym wiaduktem, ale gdyby ktoś w porę pomyślał... wydaje mi się (a raczej jestem pewien), że na zachodzie taki bubel nie miałby racji bytu. szkoda słów, a najgorsze jest to, że  nikt nie ponosi odpowiedzialności. wszystko robione po najmniejszej linii oporu. byle się coś działo, byle wyrwać kasę z unijnej sakwy. ale w porę pomyśleć to już trudno. to samo chyba było przy przebudowie ulicy piaskowej (odcinek wyszyńskiego -piaskowa). żadnej biurwie nie przyszło do głowy umieścić w tym projekcie ścieżki rowerowej. i analogicznie odcinek piaskowa - bankowa. i założę się że za jakiś czas przyjdą refleksję że tej ścieżki tam brakuje i należałoby ją wykonąć. tylko wszystko będzie już o wiele droższe. ale jak zwykle - nie ich kasa - po co myśleć. przecież nic się nie stanie

[Power]

Jeśli chodzi o ten wiadukt to nie tylko piesi ale i rowerzyści nie mają którędy jeżdzić.Wiadomo wszystkim ,że tamtędy jeżdzi dużo rowerzystów do pracy w zch.To jest skandal.Czas ,który był poświęcony na remont wiaduktu można by było wykorzystać do wybudowania poboczy dla parkujących tirów bo te wołają o pomste do nieba.Jak jest zbyt na nawozy to tamtędy jest bardzo niebezpiecznie jechać samochodem a co dopiero mówić o rowerze.

To prawda - rowerzyści też mają tam niełatwo. Jednak wiadukt był celem samym w sobie jeśli chodzi o remont. Brak właściwych poboczy czy parkingu dla TIR-ów stwarza ogromne niebezpieczeństwo na tej drodze. Dodatkowo (jest znak ograniczający prędkość do 40) auta jeżdżą tamtędy o dużo za szybko. Właściciel drogi zadbał, o wiadukt - choć nie do końca- lecz o jezdnię i bezpieczeństwo pieszych czy rowerzystów już nie bardzo. Szkoda, bo w niedługim czasie ma się rozpocząć remont wiaduktu na ul. Kuźnickiej. Pewnie ruch w dużej mierze na opisywanym wiadukcie (ul. Piotra i Pawła) wzrośnie, a tym samym groźba wypadków - oby ich nie było!