Dobry pilarz moim zdaniem poradziłby sobie z takim ogromnym pniakiem w kilka godzin
Topola jest najpaskudniejszym drzewem do przerobienia na drewno. Pilarka musi być naprawdę najwyższych lotów, a i taki mieli się w tym ostry łańcuch jak w smarze. Struktura tego drewna powoduje, że się tego nie tnie ot tak po prostu, łatwo i przyjemnie jak inne liściaste.
Pomijam omawianą kwestię, bo nie byłam i nie widziałam, ale wiedząc jak bywało w topolami w przeszłości pozwalam sobie na dygresję,