To ci odpowiem co do p. Ryla. Pan Ryl nie jest zwykłym pracownikiem PEC tylko pracownikiem zbytu i jest najwyższym stopniu zainteresowany tym aby SM zakupiła jak najwięcej ciepła od PEC-u. bo wiadomo ze to wpłynie na lepsza kondycje firmy a co idzie za tym również na jego uposażenie. Jako członek rady ma wpływ na to ile SM zakupi CO o jego firmy. To jest już chyba konflikt interesów. Zauwaz nikt nie neguje innych członków rady.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że ktoś, kto pracuje w Elektrowni, gdzie wytwarza się "prąd" i jest zatrudniony na stanowisku związanym z dystrybucją nie możne pracować (zasiadać) w RN SM Chemik Police?! Bo co! Bo nie będzie wyłączał żarówek na klatkach schodowych i w związku z tym dostanie premię w swoim przedsiębiorstwie? Nie jestem "adwokatem" A. Ryla, ani pani Pokpry, ale gdzie tak jest napisane, że nie może zasiadać osoba tam zatrudniona? Podaj przepis czysto literalny! Moim zdaniem, konflikt leży akurat po innej stronie... i pozbawianie członków SM chemik swoich przedstawicieli w RN jest NIEDOPUSZCZALNE! To nie prywatny folwark Wojtka. W ten sposób może prowadzić swoje "interesy" na deptaku. Powtarzam raz jeszcze - argumenty, że tak jest, jak ocenia to przewodniczący! A swoją drogą wszystko wskazuje na to, że jak ktoś ma inne zdanie niż "PREZES"/PRZEWODNICZĄCY - musi odejść lub
Wraca komuna lub komuś się marzy..., bo interesy szły lepiej - z rozdzielnika
Post Merge: Listopada 19, 2016, 02:17:54
Skoro już tak wesoło tu się zrobiło. .. to mam propozycję : pielgrzymka na Jasną Górę w intencji Pecowcow
To akurat nie jest śmieszne, a jak już chcesz tak bardzo błysnąć to podaj gdzie ty pracujesz? Pośmiejemy się wszyscy.