A w jaki sposób miałaby być wyliczona wysokość ryczałtu? Przypominam że stawkę ryczałtu ustala się przed sezonem grzewczym i nie podlega ona rozliczeniu po sezonie,...
Post Merge: [time]Sierpień 11, 2016, 17:52:22 [/time]
To prawda! Tak było do tej pory! Jednak proponowany projekt uchwały wprowadza rozwiązanie nowatorskie. Zresztą oparte na znowelizowanych przepisach w tej sprawie. Teraz w regulaminie stawka ryczałtu byłaby określona wskaźnikiem procentowym wyliczanym z rzeczywistych kosztów zużycia liczonych po zakończeniu sezonu. Nie będzie zatem możliwości wystąpienia manka czy superaty. Treść projektu uchwały jest taka:
W dziale V lit. C § 52 ust. 1 otrzymuje brzmienie: Opłatę ryczałtową za centralne ogrzewanie 1 m² powierzchni użytkowej dla lokali mieszkalnych i użytkowych nieopomiarowanych ustala się na poziomie nie mniejszym niż 100% i nie większym niż 125 % stawki, wyliczonej z kosztu ogrzewania nieruchomości w przeliczeniu na m² za dany okres grzewczy. przy czym górna wartość może ulec zmianie w zależności od decyzji Rady.
Gdyby odnieść ten zapis do sezonu, który teraz jest rozliczany, czyli 2015/2016, to na podstawie tej uchwały stawka ryczałtowa mieściłaby się w widełkach od ok. 2,40 zł do 3,00 zł.
A czy wzorem SM Odra nie można by dać się wypowiedzieć członkom spółdzielni czy może chcieliby przejść na rozliczanie od m2 w oparciu o rzeczywiste koszty ogrzewania w ramach danego węzła a nie szacunkowe jakim jest ryczałt czy też fikcyjne rozliczanie na podstawie podzielników. Przypominam że uchwała w tym temacie została przegłosowana na Walnym i uzyskała akceptację większości obecnych członków spółdzielni. Oczywiście ktoś powie że była już ankieta w tym temacie rozesłana przez zarząd jednak ankieta ta była tendencyjna, w przypadku gdy ktoś nie zaniósł wypełnionej ankiety do siedziby spółdzielni oznaczało zdaniem zarządu że jest za pozostawieniem podzielników. To czysta manipulacja i oszustwo.
Kryspin! Żadna ankieta z mocy prawa nie ma mocy obowiązującej. Ona służy jedynie do zorientowania się jakie są dążenia bądź oczekiwania społeczne w tej sprawie. Decyzję o zmianie systemu można podjąć jedynie na podstawie własnoręcznie podpisanych oświadczeń właścicieli mieszkań. To drobna różnica, ale wymagająca nieco innego podejścia do jej przeprowadzenia. Inaczej będzie łatwa do unieważnienia w przypadku jej zaskarżenia. A chętnych do tego z pewnością brakować nie będzie. Dlatego zarówno treść jak i sposób pozyskania takiego oświadczenia są przygotowywane.
poza tym uważam że takie zakładanie plomb jest bez sensu bo nawet jeśli stwierdziłoby się uszkodzenie plomby to nie można z tego tytułu nakładać kar bo spółdzielnia nie ma takich kompetencji i każdy Sąd oddali pozew o zapłatę takiej kary.
A kto tu i gdzie mówi o karach. Uszkodzenie plomby jest równoznaczne z zastosowaniem rozliczenia zużycia przy pomocy ryczałtu. I to wszystko!
Kolejna sprawa: likwidacja grzejników. Rozumiem że wiele osób chciałoby zmienić w swoim mieszkaniu system ogrzewania na np elektryczny, jednak trzeba brać pod uwagę że instalacja CO w naszych budynkach jest wspólna i przebiega nie tylko w naszych mieszkaniach ale także na klatkach schodowych, pionach, piwnicach itd. Nawet jeśli ktoś chciałby zdemontować u siebie grzejniki to i tak musiałby opłacać koszty ogrzania części wspólnych budynku. Tak więc tutaj też uważam że Rada słusznie większością głosów się na to nie zgodziła.
I zobacz Kryspin jak sam preferujesz jedynie swój punkt widzenia. A co z tymi, którym np. grzejnik w kuchni jest całkowicie zbędny lub wręcz przeszkadza. Dlaczego chcesz, aby ograniczać im ich prawa w dostosowywaniu swoich własności do ich potrzeb? Czy prawidłowe zarządzanie ma polegać na narzucaniu własnego punktu widzenia innym, bez wyraźnej potrzeby? Ja uważam wręcz przeciwnie. Ludzie muszą mieć prawa w swoich własnych mieszkaniach i to jest właściwy kierunek. Czy ktoś wyrządzi Tobie jakąś krzywdę jeżeli zdemontuje kaloryfer w swojej własności? - nie sadzę abyś tak myślał!