[Police] Nowy Dyrektor w Białej

[Wykidajło]

a radny Ufniarz pewnie trzyma kciuki za koleżanki z zespołu. Grzegorz, nie boisz się, że jak im się jutro narazisz, to uderzą w Twoją córkę?

Ufniarz ma bardzo świeżo i żywo w pamięci, jak Pan Wykidajło zrobił z jego mamy, szanowanej nauczycielki z Białej, łasą na kasę starszą Panią na usługach GRYF-a. Więc niech mnie Wykidajło nie wywołuje do tablicy, tylko najpierw się porządnie w lustrze przejrzy.

Przejrzał się:

Ty masz(miałeś) dziecko w Białej. Rozumiem Twoją motywację. Zrozum i moją. Ja miałem w Białej mamę. Gdy powiedziała mi wczesną wiosną, że rezygnuje już całkowicie w pracy, bo już nie może wytrzymać i znieść złej atmosfery tworzonej przez obecne kierownictwo Szkoły, to był dla mnie, a wiem, że i dla niej, wielki cios.

Grzegorz, ja doskonale rozumiem Twoje motywacje. Tyle że Ty nazywasz je obroną Białej, a ja twierdzę, że to obrona przywilejów. M.in. takich jak praca dla Twojej mamy.
Tak, możliwość dorabiania do emerytury w państwowej szkole to przywilej. Zwłaszcza w sytuacji, gdy nie ma tej pracy dla młodych nauczycieli, których jedyną wadą jest brak koneksji. Oczywiście nie musisz się przejmować ich punktem widzenia czy brać go za swój - ale on też istnieje.

[Daria]

Ponieważ nic mnie z "Białą" nie łączy, mój głos jest obiektywny. Zmiany po 10. latach zarządzania tej samej osoby są wręcz obowiązkowe. Wszędzie, nie tylko w "Białej". Każdy (no, może wyjątkowe jednostki, a taką BCh uważam nie jest) po tylu latach popada w marazm. Nowoczesna sala gimnastyczna była oczywiście potrzebna, ale czy taka? Takie obiekty (sportowe, kulturalne) zawsze generują tylko koszty. Nie zyski. Każdy boi się zmian. Ale one muszą być, aby nadążyć za światem. Proszę się przejść po innych szkołach i zobaczyć jakimi narzędziami posługują się nauczyciele. Teraz tablica interaktywna, tablet, laptop, rzutnik to norma, a nie zbędny wydatek. "Sala z rzutnikiem" - śmiech na sali. Nowoczesnymi narzędziami nie chcą posługiwać ci, którzy tego nie potrafią. Boją się. A to jest właśnie dla dobra uczniów. Z tego korzysta się na co dzień.
Nie wolno wracać do tego co było. To jest cofanie się w rozwoju. Zachowujecie się jak ci którzy mówią "za PRL-u było lepiej". Czy tego nie widzicie?
Zachowanie nieetyczne (np. uderzanie w rodzinę) stosują Ci, którym brak merytorycznych argumentów.
Chyba nie chodzi o ukaranie BCh, tylko właśnie żeby coś się zmieniło. Tylko czy przy takim zacietrzewieniu to możliwe? I odnoszę wrażenie, że tylko jedna strona jest taka zacietrzewiona: pro BCh.
I tak na koniec: proponuję polubić ludzi.

Wie się o tym. W praktyce, niestety,11 przykazanie nie ma siły obowiązującej.

[saga]

Dociekam skąd w  tobie tyle animuszu by oczerniać B.G-Ch.

A nie dociekasz skąd tyle jadu u zwolenników B.G-Ch? Kilka cytatów (podaję z pamięci): „ruda małpa", „czarownica", „zapakować ją na taczkę z gnojem", „jaka ona brzydka", „kłamczucha".... Tak pieszczotliwie wypowiadali się publicznie niektórzy policzanie o A.M.-N. I to od pierwszych dni jej dyrektorowania, czyli trudno nawet powiedzieć, że to mogła być ocena jej pracy. Większość obraźliwych epitetów (których lista jest znacznie dłuższa) pochodzi ze strony firmowanej nazwiskiem B.G. Nie usłyszałam i nie przeczytałam nigdy jej wezwania do tego, żeby przyhamować... Coś mi umknęło?

[The_Bill]

Też bym wolała aby to forum nie zawierało tylko obelg i zakłamanych informacji. Ale widze ze merytoryczna rozmowa nie inrteresuje

Merytoczna rozmowa nazywasz wyciąganie półprawd o których jako przewodniczaca rady rodziców nie powinnaś wiedzieć?  Kończę dyskusję na ten temat w tym miejsCu proponuje przenieść ją z przed monitorem w prawdziwe życie...

[Wykidajło]

Też bym wolała aby to forum nie zawierało tylko obelg i zakłamanych informacji. Ale widze ze merytoryczna rozmowa nie inrteresuje

Merytoczna rozmowa nazywasz wyciąganie półprawd o których jako przewodniczaca rady rodziców nie powinnaś wiedzieć?

Ta pani jest skarbnikiem, nie przewodniczącą

[The_Bill]

Więc  jestem niedoinformowany- przepraszam.

[Wykidajło]

Eee tam. Reszta się zgadza

[czarna_301]

Merytoczna rozmowa nazywasz wyciąganie półprawd o których jako przewodniczaca rady rodziców nie powinnaś wiedzieć?  Kończę dyskusję na ten temat w tym miejsCu proponuje przenieść ją z przed monitorem w prawdziwe życie...

Alez drogi panie ja toczę ta dyskusje w realnym zyciu zapraszam jakie półprawdy?

[The_Bill]

A więc gdzie mogę  się z Panią spotkać aby przedstawić Pani kłamstwa  i 'poprosić' o ich zdementowanie?

[czarna_301]

jak nie ma argumentów trzeba atakowac a ja zadałam jedno konkterne pytanie, ktore pozwoli na dyskusje tu. Jak pani AMN przyczyniła się do wzrostu poziomu edukacji w ZS ?
Post Merge: Stycznia 21, 2015, 11:52:44 prosże mi prywatnie napsiac a ja postaram sie jak najszybciej Panu odpowiedziec

[The_Bill]

Pani Joanno. Brakuje Pani odwagi na spotkanie twarzą w twarz? Zza monitora wygląda Pani na konkretną i odważną.

[czarna_301]

nie nie brakuje pan wie kim jestem wiec wolałabym tez wiedziec z kim bede rozmawiac przepraszam ale własnie musze znikna ze świata wirtualnego przedstawi sie pan?

[The_Bill]

Pani Joanno. Czy sądzi Pani iż na spotkanie z Panią mam zamiar przyjść w kominiarce z napisem ' The_Bill' ? Z przeogromną chęcią s podam Pani rękę oraz swe imię i nazwisko.

[KOOWALSKI]

jak nie ma argumentów trzeba atakowac a ja zadałam jedno konkterne pytanie, ktore pozwoli na dyskusje tu. Jak pani AMN przyczyniła się do wzrostu poziomu edukacji w ZS ?

Dlaczego miała  w ciągu 1 roku działając w atmosferze nagonki przyczynić się do wzrostu poziomu edukacji?
W związku z tym,że poprzedniczka zbudowała perpetum mobile do dojenia kasy publicznej musiała w pierwszej
kolejności racjonalizować wydatki co po długiej wymianie argumentów obudziło szare komórki niektórych wielbicieli 
przedsiębiorczej beaty.
W związku z tym,że pani jest alfą i omegą wiedzy o Białej proszę odpowiedzieć na pytania od których uciekacie;
1.czy "zmobingowana"dyrektorka opuściła już służbowe mieszkanie
2.czy dokumenty załączone do pozwu o dolę  w wysokości 100000 zł pozyskała legalnie,czy może były wynoszone
   pod spódnicą.
3.czy pani posiada wiedzę o ile w czasie rządów przedsiębiorczej beaty wzrosły koszty funkcjonowania szkoły
4.czy aktualnej "po" dyrektorce udzielono pełnomocnictw do dokonywania czystek kadrowych w świetle deklaracji
   starosty
5.czy pani Pawelkiewicz ma zamiar startować w konkursie na dyrektora szkoły

[Daria]

...w temacie jego syna wypowiedziała sie tylko jedna osoba...

Mniej ważne czy jedna, dwie, trzy osoby się wypowiadały. Istotna jest liczba milcząco przyzwalających.