Sytuacja z niedzieli: kierowca 101 nie zatrzymuje się na dwóch przystankach w Mścięcinie, następnie kontynuuje jazdę do Przęsocina z prędkościami 28-35 km/h (wskazanie GPS na rejestratorze samochodowym). Za nim sznurek samochodów, nie ma jak wyprzedzać i niektórzy mniej cierpliwi ryzykują (np. w okolicach przejścia dla pieszych). Autobus jest prawie pusty, nikt przed nim nie jedzie. Kierowcy się pewnie nie spieszy bo nadrobił nie zatrzymując się na przystankach.
@Grzegorz Ufniarz: nie pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją, choć tutaj kierowca zdrowo przesadził. Proszę o uświadomienie kierowców, że nie są sami na drodze, poza tym tamowanie ruchu to wykroczenie. Liczę na działania w tej sprawie - dziękuję.