Temat materiałów do budowy scieżek przewija się już od lata w róznych dyskusjach. I zawsze argumenty sa podobne ze strony rowerzystów i ze strony samorządów budujacych ściezki.
Ale po kolei:
- w przetargu(w SIWZ) określa się technologię wykonania ściezki, czyli okresla czy z kostki betonowej, czy z asfaltu, nie można jednak napisać, że ścieżka ma być wykonana z kostki brukowej z hurtowni "X" pod konkretnym adresem, to juz jest niezgodne z prawem
- sąsiad ma z asfaltu a my nie, bo sąsiad jest bogaty, a my biedni - tak w wielkim uproszczeniu bym to podsumował; metr2 nawierzchni z kostki jest tańszy, niz metr nawierzchni asfaltowej, do tego dochodzi jeszcze kwestia innej podbudowy - w sumie, asfaltowa ściezka jest dużo droższa, niż polbrukowa, gdy sie robi kilka kilometrów ściezki tak jak to było w przypadku odcinka Police - Pilchowo i kosztuje to 1,5 mln zł, to proszę sobie wyobrazić ile by to kosztowało w przypadku asfaltu...
Ja też jestem rowerzystą, nie takim zawodowym ale niedzielnym, i wolałbym śmigac po asfaltowych ściezkach. MOże w przyszłości, gdy będziemy bardziej zasobni uda się stosowac te droższe ale wygodniejsze i bardziej przyjazne dla rowerzystów technologie.