Jest to faktem, że widać dużą rozbieżność dostępnych prędkości i różnice w cenniku obu dostawców. Ampionet żyje tym, że jako prawie prywatna działalność, nie potrzebuje tylu klientów, by mieć jako takie dochody. Krystian jest zadowolony z małej ale wiernej grupy klientów i trzyma ich głównie tym, że pokazał jak można dbać rzetelnie o klienta i natychmiastowo usuwać usterki. Fakt.... radio ma ograniczenia. Sądzę, że Ampio musi w końcu podjąć decyzję, że trzeba coś nowego i atrakcyjnego zaproponować klientowi i że obok jest Espol mający atrakcyjny cennik. Trzeba zainwestować w sieć.... Na razie oferta Ampionetu jest jak mgła zalegająca w kotlinie - ten kto nie ma wyjścia, nie potrzebuje większych prędkości, komu nie chce się zmieniać dostawcy, kto przyzwyczajony jest do rzetelnej obsługi klienta - pozostaje w sieci. O espolu się nie wypowiadam bo pan dr kafar da mi jakieś upomnienia - nie lubię dawać komuś satysfakcji - jestem grzeczny, więc zero negatywnych opinii na temat espola.
Ampio musi wziąć się do roboty.... tylko czy bariery (pełne okablowanie i przewaga radyjka) są do pokonania? To już Krystian musi zdecydować, czy chce utonąć, czy inteligentnie walczyć o klienta. Ja chętnie podpiszę umowę na 24 miesiące w Ampio na nowych atrakcyjnych warunkach. Umowa bez zobowiązań mnie nie satysfakcjonuje w Ampio, bo i tak i tak jak dostawca jest tak rzetelny jak Ampio to jest się w nim na stałe:) Także czekam na umowę na czas określony, na nowe atrakcyjne prędkości i cennik i na spokojna walkę o klienta. Krystian - jak ja podpisałem umowę z espolem na 2 lata w przeszłości to z Tobą nie podpiszę? To by było kuriozum jakbym nie podpisał:)