Na nagraniu z konferencji usłyszałam, że Gmina do śmieci dokładać nie może
Dokładnie to takie coś próbują nam wmawiać, tylko że obronić tego w żaden sposób nie potrafią. Oczywiście, że gmina może dokładać do śmieci. Przecież dokłada
Bo może i nie może jednocześnie
Ustawa nakłada obowiązek samofinansowania się systemu, oznacza to, że na etapie planowania systemu opłat za śmieci i na etapie przygotowania budżetu gminy na kolejny rok NIE MOGĄ BYĆ zakładane deficyty lub przesunięcia kasy z innych działów na pokrycie kosztów wydziału śmieciowego. Oznacza to, że świadomie gmina nie może dokładać kasy.
Gmina ma jednak obowiązek regulować swoje zobowiązania wobec kontrahentów, więc jeżeli kontrahent wystawi fakturę na 100zł, a z systemu śmieciowego wpływy były na poziomie 80zł to gmina, siłą rzeczy MUSI dopłacić te 20zł.
Problem w tym, że wtedy w kolejnym okresie system śmieciowy będzie musiał pokryć swoje 100zł oraz te zaległe 20zł. Jeżeli wpływy znowu będą na poziomie 80zł to znowu gmina dopłaci 20zł, a system będzie już na minusie 40zł itd... Jak już wyżej pisałem na etapie planowania budżetu, na kolejny rok nie mogą być zakładane deficyty, więc jeżeli nie wchodzi w grę zmiana systemu to pozostaje jedynie podniesienie opłat.
Z czystej ciekawości, jeżeli teraz zostaną przeprowadzone konsultacje społeczne i większość obywateli wybierze inny system rozliczeń niż stawka za osobę, to uszanujecie Państwo ten wybór czy będzie kolejna petycja?