Police i okolice > Sprawy bieżące

Opłaty za śmieci - konsultacje.

<< < (4/191) > >>

grzegorz.ufniarz:
Licznik ma każdy - mam takie informacje ze ZWiK(specjalnie o to poprosiłem przygotowując się do dyskusji na temat wyboru sposobu naliczania opłat za śmieci), że wszyscy klienci ZWiKu maja liczniki(wchodzą w to równiez lokale wielorodzinne, które maja licznik główny ale nie kazdy z indywidualnych najemców ma swój licznik. Ale nie musi, bo istnieja mechanizmy rozliczania tych lokali, gdzie nie ma liczników(np róznica miedzy wskazaniem licznika głownego, a tymi lokalami, gdzie liczniki są).

Wykidajło:

--- Cytat: "ak" ---To tacy jeszce istnieją? Jaki to procent?
--- Koniec cytatu ---

Istnieją. Ale to szczegół. Więcej śmieci produkują brudasy. A oni myją się rzadko, więc wody zużywają wyraźnie mniej.
Najlepszy sposób to liczyć od głowy. I najważniejsze, że nie będzie potrzeba sztabu urzędników do wyliczania należności.

grzegorz.ufniarz:
Naliczanie opłaty "od głowy" wydaje się najbardziej logiczne ale tylko na pierwszy rzut oka. Po pierwsze wymaga policzenia, czyli zebrania oświadczeń ze wszystkich gospodarstw domowych na temat ilości ludzi zamieszkujących dany lokal. Po drugie wymaga aktualizacji tych danych praktycznie co roku, a to oznacza pracę "armii urzędników". Po trzecie rodzi, niestety, pole do róznych nadużyć, czyli podawania mniejszej, niz faktyczna, ilości "głów" w danym lokalu. Okazuje się więc, że metoda ta nie jest do końca miarodajna i może byc dosyć kosztowna.

Wersja "po wodzie" jest bardziej miarodajna, pomimo opinii, że brudasy mniej wody zużywają. Odczyty wody sa prowadzone regularnie i jest za to pobierana opłata, mozna zatem wykorzystać te dane od ZWiK i nie trzeba za nie dodatkowo płacić i robic ekstra akcji co roku. Poza tym osiagnie się dodatkowy efekt ekologiczny, bo ludzie bez wątpienia zaczną oszczędzać wodę. ;)

kaskada:
Widzę Grzesiu że cały czas unikasz tematu deszczówki a wliczenie jej w rachunki niewątpliwie podniesie wszystkim zużycie wody bo zwik oczywiście doliczy na deszczówkę w ścieki. A od tego pomiaru pewnie będzie to liczone. Więc będziemy płacic za śmieci których nie produkujemy. Dlatego uważam, że opłata od gospodarstwa jest najlepsza.
Istotą ustawy przede wszystkim jest likwidacja wywożenia śmieci do lasu i podrzucanie ich innym. A skoro wszyscy będą płacić to nie będzie się opłacało kombinować. Każda inna stwarza możliwości kombinowania jednej lub drugiej strony. Tak niestety jest.
Co do segregacji doskonale wiesz, że sam system w Policach nie zdaje egzaminu. Gdy zaczęto ją wprowadzać na jednym osiedlu pojawiły się ulotki o niej informujące a na innym pojemniki (tak było z pojemnikami na odpady biodegradowalne) i ludzie traktowali je jak zwykłe pojemniki na śmieci. A ci co zaczęli segregację nie mieli gdzie wrzucać posegregowanych bo nie było pojemników i lądowało wszystko w jednym kuble. Interweniowanie w Transnecie było jak bicie głową w mur. Oni wiedzą swoje i w zadzie mają opinie ludzi. Zresztą widać to na co dzień po pojemnikach na butelki i makulaturę. Opróżnią dopiero jak mieszkańcy ich poinformują. A przepraszam bardzo, jeżdżą codziennie śmieci wywozić to i mogą od razu odnotowywać pełne pojemniki. A jeżeli się zapełniają szybciej na jakimś osiedlu to trzeba dostawić jeszcze jeden albo większy. Po za tym chore jest to że nie stoją pojemniki wszystkie w jednym miejscu. Skoro już stawiają pojemniki do segregacji to niech stoją wszystkie a nie tylko wybrane . Normalna to praktyka tylko nie w Policach. U nas trzeba uprawiać wycieczki bo przy jednym śmietniku możesz wyrzucić plastiki, przy drugim szkło, a jeszcze gdzie indziej makulatura. Turystyka śmietnikowa to praca Transnetu a nie nasza, i jak mam latać po kilku miejscach to chrzanie to i wrzucam wszystko do jednego kubła po za plastikami, bo na nie stoi akurat kosz przy śmietniku.

grzegorz.ufniarz:
Deszczówka to ścieki, nie woda.
Naliczanie opłat za śmieci ma się opierać o zuzycie wody według wskazania urządzeń pomiarowych - czyli ilośc metrów sześciennych zuzytej wody razy stawka za śmieci.

Co do segrgacji - nie mam pojęcia jak to będzie zorganizowane. No i jak będzie weryfikowane to, że ktoś zadeklaruje że segreguje aby korzystać z niższej stawki, a i tak będzie wyrzucał śmieci zmieszane do jednego kubła.
Nad rozwiązaniem tych problemów niech się głowią urzednicy do tego powołani.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej