Wykidajło - poczytaj ustawę, będziesz wiedział dlaczego potrzebne są oświadczenia.
Za to pudełko po pizzy i tak zapłaci własciciel pizzerii. A wode ogrodową i tak inaczej się liczy w taryfie opłat za wodę, więc i w stawkach za smieci można tę wode traktowac inaczej, niż wode do celów bytowych.
W bloku, w którym mieszkam(trzy klatki, 20 mieszkań) trzy mieszkania sa wynajmowane. Nie wiem na jakich zasadach i czy legalnie czy nie ale oficjalnie mieszka tam tylko jeden właściciel(nie ten sam rzecz jasna
. W dwóch mieszkaniach mieszkają kilkuosobowe rodziny, w trzecim dwie osoby. Łącznie to około 12 osób produkuje smieci, a oficjalnie tylko trzy osoby.
W nastepnym bloku(jedna klatka, 5 mieszkań) dwóch włascicieli mieszkań pracuje za granicą. Przyjeżdzają raz na dwa, trzy miesiące. Sa zameldowani-więc będa płacic za smieci, mimo, ze ich nie produkują nie mieszkając tam na stałe.
W kolejnym sąsiednim bloku jest rodzina trzypokoleniowa(łącznie 7 osób, a mieszkanie nalezy do jednej osoby).
Tylko te przykłady pokazują, że naliczanie opłat w oparciu o osoby mieszkające(zameldowane, pomieszkujące, czasowo zamieszkujące - jak zwał, tak zwał) nigdy nie będzie wiarygodne i opłaty nie będą przystawały do rzeczywistości.
Ja teraz płacę 9 zł miesięcznie za wywóz odpadów razy trzy zamieszkujące osoby. Miesięcznie daje to 27 złotych. Wyliczyłem na kalkulatorze szczecińskim, tym ze strony
www.konsultuj.szczecin.pl ze zapłace za smieci w róznych wariantach(przy założeniu segregowania odpadów):
Wariant od wody - 43,25 miesięcznie
Wariant od powierzchni mieszkania - 43,13 miesięcznie
wariant od głowy - 45 miesięcznie
Nie wiem jakie będa zaproponowane stawki w Policach, pewnie niższe niż w Szczecinie bo my wozimy śmieci do Lesna, a nie do Rymania i Mysliborza. Jednak wszystko wskazuje na to, że bedzie to dla mnie więcej, niz obecne 27 zlotych.
Wiem, że np mieszkańcy spółdzielni płaca dużo więcej niz ja, nawet po 17 złotych od osoby(3x17=51zł). Może się więc okazać, że zapłaca za smieci mniej niz do tej pory.
Nasze dywagacje o metodzie naliczania opłat i tak sa pozbawione sensu w sytuacji, gdy brak jest określonych stawek jednostkowych w złotych.
Zanim pojawią sie konkretne kwoty warto poszukać metody naliczania opłat, która bedzie najbardziej sprawiedliwa(a nie pod względem ekonomicznym). Wydaje mi się, że ta, która proponuje taka własnie jest.