Zazwyczaj doładowuje przez konto bankowe, albo kupuję w saloniku przy mojej ulicy, chodzi o sam fakt, że to oszustwo. Ja to wiem, ale np. dziecko już mogą oszukać. Mam w play od 3 lat, kapsli nie potrzebuję, co do BOK korzystałam 4 razy zawsze udało mi się załatwić sprawę, raz tylko z wielkim bólem jak mi telefon skradziono i próbowałam puk odzyskać (pani kazała podać dokładną datę aktywowania karty sim, która była w skradzionym telefonie).
Wracając do sensu sprawy założyłam temat sądząc, że ktoś wie coś więcej na temat legalności tej praktyki.