Mnie kiedyś osądzili, że chcę od nich wyłudzić ubezpieczenie hahah, nienormalni ludzie, zrazili mnie do siebie, swoim podejściem. A oferty na stronie..hmm też pozostawiają wiele do życzenia, aczkolwiek te oferty, które mają napisane, że CV wysyłać bezpośrednio do pracodawcy to sama korzystam i kiedyś nawet byłam na rozmowie w SIC LAZARO, wszystko bardzo fajnie, no ale znaleźli dziewczynę z biegłą znajomością j.niemieckiego po germanistyce, więc w mailu mi wszystko wyjaśnili, podziękowali za przyjście na rozmowę i zapytali czy wyrażam zgodę na zachowanie moich dokumentów, w razie przyszłych naborów - Miło. A jakieś paręnaście lat temu (jakoś 2007), byłam z PUP-u na stażu zawodowym w ZGKiM, który sama sobie wynalazłam, że potrzebują, zasługa urzędu ? że płacili i podali mi godzinę i dzień kiedy miałam się stawić na rozmowę. Ale ta ostatnia akcja z ubezpieczeniem, pobiła wszystko :rotfl: