Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Byłyśmy wczoraj u weterynarza oczywiście na Wróbla bo innej opcji nie widzimy (ten weterynarz sprawdza się nam w każdym momencie)Weterynarz stwierdził, że „dałam ciała” z mięskiem i o efekcie zaraz napiszę.
Pisząc o czyszczonej kuwecie nie miałam na myśli mycia chemicznego tylko pozbywanie się kocich niespodzianek.
Sucha karma jest cały czas w miseczce razem z wodą, natomiast mokry pokarm dostaje rano i wieczorem.
Nasz a kotka ma istny pokój zabaw, do tego jak tylko przychodzi to dostaje naprawdę dużo miłości i zainteresowania. Często też jak na to pozwoli podchodzimy do niej i poprzytulamy pogłaszczemy albo damy koci smakołyk. Natomiast wygląda to też tak, że pozwalamy jej chodzić własnym drogami i jak widzimy, że nie ma ochoty na przytulanie lub śpi to ma spokój.
Co do rasy to zwyklaczek dachowiec najbardziej kochany
Oczywiście zanim napisałam na forum przekopałam Internet w celu znalezienia wiadomości jednak chciałam zapytac indywidualnie bo znam swoją kotkę i mogę odnaleźć przyczynę.
Żwirek jakiego używamy to żwirek z lidla ma go od początku i myślę, że jest z niego zadowolona a kuwetka jest standardowa duża ale bez zamknięcia
Dzisiejszy poranek wyglądał tak: Nastawiłam budzik na 5:40 ale kotka cwana jest bardzo i mądry kociak z niej więc wskoczyła na łożko o 5:37 obudziłam się i szybko sprawdziłam czy mokro ale w tym momencie nasza milusińska od razu pobiegła do kuwetki i załatwiła swoje sprawy nałożyłam jej mięska powiedziałam kilka miłych słów, potulałam i poszłam spać dalej oczywiście efekt taki, że dzisiaj było sucho.
U weterynarza tez z nią byłyśmy jak to określił dałam ciała z jedzeniem no i zbadal ja dokładnie uznał, że wszystko jest w najlepszym porządku. W przyszłym tygodniu się szczepimy a sterylizacja około 7-8 miesiąca.