Wydaje mi się, że w perspektywie najbliższych paru lat - co najmniej do 2020 r. - raczej nie ma się jej co w Szczecinie i okolicach spodziewać. Sęk w tym, że nie dalej jak dwa miesiące temu otwarto z wielką pompą sklep w Lichtenbergu - najbliższej (geograficznie) Szczecinowi dzielnicy Berlina...
Jest to już czwarty sklep tej sieci w trzyipółmilionowym mieście - więc nietrudno zgadnąć, że nie powstał wyłącznie dla samego Berlina ani ledwo przędącej ekonomicznie Meklemburgii. O ile się orientuję, to sprawa z załatwianiem wszelkiej maści zezwoleń ciągnęła się od ładnych paru lat - i wcale niewykluczone, że właśnie wtedy zaczęto się zastanawiać nad lokalizacją po drugiej stronie granicy... Jednak w obecnej sytuacji budowanie kolejnego centrum dwie godziny drogi stąd jest po prostu nielogiczne - przynajmniej dopóki nie zwróci się inwestycja na Lichtenbergu.
Na dłuższą metę jednak wydaje mi się, że Ikea prędzej czy później do Szczecina zawita - biorąc pod uwagę fakt, że w kraju liczącym dziesięć razy więcej mieszkańców niż Berlin jest takich sklepów raptem dwa razy więcej, a Ikea produkuje tu sporo swoich mebli (więc ma też pewnie "gotowe" centra logistyczne).
Dobranoc!