Podobno dzisiejszej nocy porządnie walnęła instalacja amoniaku. Czy ktoś wie cos więcej na ten temat?. Z relacji znajomego, który miał "nockę", wiem że sytuacja naprawdę była poważna. Zastosowano kurtynę wodną a załoga w pobliżu wycieku musiała wyciągnąć z szafek przykurzone maski przeciwgazowe?
Dlaczego cisza na ten temat?
Gdyby nie opanowali sytuacji, to przecież z Polic mogłoby powstać ogromne cmentarzysko... - a tajemnicą Poliszynela jest fakt, że instalacja jest w tragicznym stanie.