Nie ma co się denerwować hihihi Ja od kilku miesięcy podejrzewam, że mam w pracy zamontowaną nagrywarkę z kamerą i nikt mnie o tym nie informował... i z tego co wiem jest to legalne i może być nawet użyte przeciwko mnie, jeśli będę działać na szkodę pracodawcy. Tak szczerze mówiąc, dopóki uczciwie pracuję - nic a nic mnie to nie obchodzi. A z tego co się orientuję, to o nagrywaniu w korporacjach taxi i tak wszyscy klienci się orientują i jakoś nie zwracają na to uwagi, bo jak pisał fireman998 - ma to komuś ułatwić pracę albo żeby nie było przekrętów w podawaniu kursów… tak mi przynajmniej dawno temu powiedział zaprzyjaźniony taksówkarz… i wydaje mi się, że jest w tym dużo racji:) A pracujące na bazach dziewczyny i tak mają komfortową sytuację, bo wiedzą o rejestratorze i nikt ich nie nagrywa po kryjomu a klientów może o tym informować tylko po co??? - skoro o tym wiedzą:)