Nic jeszcze nie jest do końca przesądzone. Pewne sprawy polickie dotarły do marszałka Schetyny (ja w tym palca nie maczałem). Jaki będzie efekt - zobaczymy.
Jeśli rzeczywiście narozrabiali to pewnie komuś urwą łeb :]
Druga opcja taka, że rozejdzie się po kościach.
Stawiam na 2 opcję. Pamiętam, że kilka lat temu SLD się żarło między sobą w Policach. Powyrzucali z partii wszystkich radnych. Raz o tym napisała Wyborcza bodajże, i temat zniknął. Tu zanosi się na to samo.