uwaga o finansowaniu jest słuszna ale...
opłata za psy obowiązuje w Policach od wielu lat
sądzę, ze psiarze już się zdążyli kilkakrotnie "zrzucić" na te wybiegi
Co nie zmienia faktu, że projekt i jego ewentualna realizacja skierowana jest do wąskiego grona mieszkańców, a dodatkowo - skoro faktycznie się zrzucili to na co (konkretnie) zostały przeznaczone te środki? Nie próbuję uprawiać demagogi, tylko wkurza mnie, gdy konkretne wnoszone opłaty przeznaczane są na bliżej nieokreślone potrzeby. Skoro podatek jest od psa, to niech gmina faktycznie na tego psa go wyda, a nie wrzuca do wspólnego wora z innymi dochodami i wydatkami, a z tego co widzę, te pieniądze lecą w ten sam wór co m.in. podatek od nieruchomości, gdzie siłą rzeczy giną, bo są kompletnie nieznaczącym dodatkiem do całości (a trzeba pamiętać że pobór i windykacja tych należności też kosztuje).
Poza tym, ja tam może się nie znam, ale w budżecie gminy (opieram się o dostępny projekt na 2017:
http://bip.police.pl/attachments/download/18629) przyjmuje się jakieś kompletnie nierealne wskaźniki... Planowane na ten rok przychody z tytułu podatku od psów to około 50 tys PLN. Cytując ten dokument (konkretnie str. 43) dochodzę do wniosku, że nikomu nie zależy na ściąganiu tego podatku,gdyż:
Dochody zaplanowano na podstawie ilości psów (802 psy, z tego 135 psy będącew posiadaniu emerytów i rencistów) podlegających opłacie na dzień 30.09.2016 r.i stawek opłat, które pozostały na poziomie stawek obowiązujących w 2016 r.,tj. 70 zł i 35 zł (gdy jedynym źródłem utrzymania podatnika i jego małżonka jest emeryturalub renta). Przy określaniu stawek wzięto pod uwagę stawkę maksymalną ogłoszonąw Obwieszczeniu Ministra Finansów z dnia 28.07.2016 roku w sprawie górnych granicstawek kwotowych podatków i opłat lokalnych w 2017 roku (M. P. poz. 779), która wynosi118,97 zł. Ponadto, wzięto po uwagę stosowane ulgi, zwolnienia, umorzenia a takżekształtowanie się zaległości podatkowych i dokonano korekty dochodów o kwotę 600 zł. Hmm, 800 psów w całej gminie z czego jeszcze 135 z obniżonym podatkiem? Alfą i omegą nie jestem i donosić też nie zamierzam, ale patrząc na to co się dzieje na osiedlu, te liczby zupełnie nie przystają do rzeczywistości
Dla jasności - nie mam nic przeciwko autorowi tego konkretnego projektu, czy też samemu pomysłowi jako takiemu. Jeśli faktycznie istnieje potrzeba zaistnienia takiego obiektu to może i warto go zrealizować, ale.. Moim zdaniem po prostu w ramach BO realizowane powinny być projekty, których ucieleśnienie służyć będzie dobru ogółu lub przynajmniej sporej grupie mieszkańców. Ten projekt niestety tego kryterium w mojej ocenie nie spełnia, stąd jeśli faktycznie istnieje zapotrzebowanie na tego typu obiekt, to sfinansować go należy ze środków, które na ten cel są pobierane w formie podatku. A jeśli podatek ten jest niewystarczający, to tak jak już wspomniałem - opłaty powinny być wyższe.