Oglądam "live" na TVP3 konferencje prasową Ośrodka Pomocy Społecznej w Olecku i wychodzą ciekawe sprawy na światło dzienne:
- MOPS Olecko pisze opinie do sądu ze dziecko powinno jeszcze minimum 3 miesiące być w rodzinie zastępczej, a sąd mimo to wydaje odwrotny wyrok: poniewaź matka PODJEŁA leczenie to dziecko natychmiast wraca do biologicznej matki.
"Podjeła" leczenie , ale sie nie wyleczyła.
Na rozprawie nie ma pracowników opieki społecznej, i potem opieka w Olecku nie zaskarża wyroku .
Ojciec dziecka mówi wyraźnie ze matka podjeła starania bo chce mieć pieniądze za dziecko: 1000 zk miesiecznie do ukonczenia roku zycia, 1000 zl zasilku z opieki, i 500 plus.
A kontrole w domu Blanki robi SPOŁECZNY kurator.
Na ile wiarygodne są opinie pracowników MOPSU i społecznego kuratora?
Dlaczego sąd podejmuje odwrotną decyzję.
Czy PODJĘCIE
leczenia -np zgłoszenie sie do lekarza i umówiwnie na wizyte w przyszłości to jest wystarczające ??
Dyrektor MOPS w Olecku - "sprawdzaliśmy wszystkie anonimy w tej sprawie".