Co chwilę wpadają tam na durne pomysły typu dopuszczanie do komunii rozwodników, czy też protestanckich małżonków katolików. Toż to są jawne herezje. Mieszkając w Niemczech sam miałbym dylemat, czy wspierać heretyków
Ok, to dlaczego jak ktos rezygnuje z placenia podatku koscielnego, to automatycznie wydalany jest ze wspolnoty? Myslalem, ze KK to jednosc, a nie korpo podzielone na piony. Cos faktycznie tutaj jest nie tak. Ale tak jak powiedzialem, to sa problemy KK, a nie politykow.