Ja bym nigdy nie kupiła mieszkania na Roweckiego czy Okulickiego. Może i spokojne osiedla (chyba chodzi o to, że ludzie spokojni), ale tam jest tak ciasno, nie ma gdzie zaparkować auta. Dosłownie blok na bloku. Chwalę sobie mieszkanie na Wróblewskiego od strony lasu. Na osiedlu jest przedszkole, szkoła podstawowa, ponadpodstawowa, cmentarz, sklepy, przychodnia, apteki, ryneczek, obiekty sportowe, place zabaw, blisko do przystanków autobusowych i parków. Co prawda też są kłopoty z parkowaniem, ale tak jest wszędzie. Za to mamy dużo przestrzeni między blokami i trawniki. Oczywiście jest też dużo do zrobienia na osiedlu.