Cenna informacja. Tymczasem w Trzebieży, w krzakach, leży sobie kilka płyt odkrytych (i porzuconych) w trakcie ostatnich prac związanych z poszerzeniem katolickiego cmentarza. Powinny również być przeniesione do lapidarium, bo lapidarium trzebieskiego za naszego życia pewnie się nie doczekamy. Ale po likwidacji działu zajmującego się zabytkami w UM nie ma się tym kto zająć...