Ja robiłam kiedyś zakupy w Real i płaciłam kartą.Jednak po zakupie musiałam zrezygnować z zakupu jednej rzeczy i w biurze obsługi sklepu, pani poprzez terminal wycofała mi kwotę za tę rzecz, a pieniążki wróciły z powrotem na konto.W tym wypadku wydaje mi się,że pan pracujący w sklepie powinien to zrobić od razu,ale pewnie nie umiał.Dodam,że konto mam w Skok-u.