Widziałeś boisko i okolice w Wołczkowie? Albo policki skatepark?
W Wołczkowie nie widziałem,
http://www.radio.szczecin.pl/index.php?idp=1&idx=6189 a skatepark to inwestycja gminna na terenie OSiR.
No właśnie
Nie przypominasz sobie stowarzyszenia, które przy tej okazji bardzo ładnie się wypromowało?
Czyli "dajcie teraz szansę nam"? Nic z tego, nie przejdzie. Wolę znanego diabła niż klub doświadczonych teoretyków i zupełnych nowicjuszy.
Ja bym powiedział raczej „chcesz coś zmienić - zacznij od wyborów”.
Ejże, moment. To Ty chcesz zmieniać. Mnie jest dobrze. A jeżeli nawet nie tak dobrze, jak mogłoby być, to jeszcze nie powód, żeby ryzykować zmiany na gorsze.
Każde wybory stawiają przed wyborcą zawsze ten sam dylemat – wybrać dotychczasowych czy nowych? Jeżeli w gminie jest wszystko OK i nie ma co zmieniać, to wybiera się starych a jeżeli rządy starych nie spełniają czyichś oczekiwań, to mają oni prawo zmienić starych na innych/nowych. To jest demokracja. Gdyby wszyscy wyznawali zasadę lepsi starzy niż nowi, to wybory by nie były potrzebne.
A są potrzebne? Przecież sam piszesz, że jeśli jest ok, to wybiera się starych. Sztuka dla sztuki? Najpierw musi być źle, żeby dało się coś zmienić?
Moim zdaniem nie. Wybory są również po to, żeby było można robić zmiany także wtedy, gdy jest dobrze. Jak w wiejskiej spółdzielni, gdy przewodzi grupa, która zdecydowała się siać 1/3 rzepaku i 2/3 pszenicy, i zarobki są świetne, a druga grupa mówi, że będzie jeszcze lepiej, gdy zamiast rzepaku zasieje kukurydzę. Ale żeby mogli udowodnić swoje, muszą najpierw przekonać resztę, że w ogóle potrafią siać i orać...
A to dlaczego? Podłożem PSG była idea "jak będziemy mieli wpływ na dzielenie kasy, to więcej wpłynie do nas"
Nie komentuję z prostego powodu. Nie mam nic wspólnego z PSG. Nie popierałem i nie popieram zasad stosowanych przez to ugrupowanie,
Ale ja nie oceniam zasad ani moralności, tylko pokazuję skuteczny mechanizm.
W rękawie mam jeszcze wiele innych propozycji nowatorskich zmian ale skoro są one zbędne, to niech będzie tak jak jest. Ja nie widzę żadnych powodów aby się z tego tytułu obrażać.
Cóż. Masz prosty wybór: albo siedzieć w kącie ze swoimi pomysłami, albo udowodnić, że umiesz siać i orać